4 dychy is a song in Polish
Zoba tu lata wariata powala ta fala rozwala na kolana śmiecie
Co wy no co wy no co wy tu wiecie w ogóle po kule do buzi bierzecie
Burze się burze się wkurzę zamiecie jak chcecie dowiecie a ja radę tam
Choćby no choćby problemów sprostać dwie dostać pierdolić tego nie ćpam
Bo wiele z siebie tu dam bo wiele z siebie tu dasz szarobure życie a nie cuda
Szczerze w eterze nie leżę mnie bierze na rymy na rymy zielona gruda
Nutą zabita nuda zegar zero pięć druga
Ciśnienie tu podziemie chcę zajarać szluga
Palę nie palę nie palę nie male piwko to piwko tak doskonale
Klimacik klimacik wariacik i tamci to czego dlaczego rapy słuchane
Wiem co dla ciebie dane wiem co dla mnie najlepsze
Resztę hejterki cweli zbezczeszczę bo lecze jeszcze
4 dychy w termometrze podziemi cieni cieni
Więc zagarnij ogarnij rozjeb to na full na fulla człowieniu
Pęka membrana od wieczora rana słuchana znajoma
A prawda jest taka jak na mocy Pac'a
Za prawdę na prawdę znam od dzieciaka
40 stopni w termometrze wietrze wietrze ła
Oddech oddech oddech
Gdy słońce pali Twoją skórę niebo dzisiaj jest
Spokojne spokojne spokojne
I choć jest noc tu świeci jasno jasne że omija
Wojnę wojnę wojnę
I tak nie skumasz o co chodzi nic nie szkodzi rap
Dojdę proste postęp
Piszą się zwroty studyjne melodie 40 stopni
Chłodniej schody ochłody zajawka i serce bit to nie w kit dmuchał na ręce
Mówię Tobie szczerze wierzę w co gram
Bo i zwyciężam ale rozwijam
Nawijam podbijam pierdolę makaron na uszy
To może ten jebany cham
Pierdoli sobie sam jeśli w ogóle głos ma
Ja swoją kwestię nie pazernie kurwa co mi los da
Jakie rozrzuci karty co da a co zabierze
Ja muszę mieć to w głowie że się uda wierzę
Tu łapie tu zawine nad wszystko
Płuca wypełnia zdrowe buszysko
Nawiedzony dom podobno przejął wszystko
Zajebisty dom bo to nasze siedzisko
Niech się wszystko skupi do rymów
Przeżyć wspomnień czynów marzeń
W barze jarzę jarzysz jarzysz Hip hop rap PRG kojarzysz
Płonie madżonga co Cię przyciąga
Oczy skośne jak u pingponga
Pingpong pingpong ding dong ding dong
Cyka muzyka zegar i gong
Płonący lont nie ma co czyhać
Rozpalam kobietę ma czym oddychać
Zwrote na metę zwycięstwo celem
40 stopni w termometrze wietrze wietrze łaa
Oddech oddech oddech
Gdy słońce pali Twoją skórę niebo dzisiaj jest
Spokojne spokojne spokojne
I choć jest noc tu świeci jasno jasne że omija
Wojnę wojnę wojnę
I tak nie skumasz o co chodzi nic nie szkodzi rap
Dojdę proste postęp