song lyrics / Aleshen / Gratuluję lyrics  | FRen Français

Gratuluję lyrics

Performers AleshenKronkel DomMacias

Gratuluję song lyrics by Aleshen official

Gratuluję is a song in Polish

Rap to interes, jestem biznesmenem
Zatrzymaj ten moment jak wchodzę na scenę
After - szybko nie wracam na ziemie
Kończy się cash mi, dostaje przelew

Zgadnij, to guess, ona kocha tą chemię
Ty chyba też, bo wpadłeś w podziemie
Powiedz mi, powiedz mi, powiedz mi kiedy ja kurwa dojrzeję
Nie tylko ja, ale i moi beje

Całe moje życie to hiciorki kleję
Koniak to Henny, ja leje, to leje
Choć miałem już niе pić to znowu się dzieje
Kolejny rok, daj mi w końcu, rozjеbie tą grę
Miała mnie zjeść, ale to ja ją jem (miała mnie zjeść?)
Mówią, że ogień shen to ja wiem

Ona lubi jak się popisuję
Dla niej na odpinę nigdy nie jest too late
W cieniu cicho sobie plany snuję
Jak przejmuje demon to gubię hamulec

No-nowy dzień hejtuje dureń
Ja mam w niego wbite, on ma gęsią skórę
Jak tego słucha w jej oczy numer
Ja gratuluję

Ona lubi jak się popisuję (yeah, yeah)
Dla niej na odpinę nigdy nie jest too late
W cieniu cicho sobie plany snuję
Jak przejmuje demon to gubię hamulec

No-nowy dzień hejtuje dureń
Ja mam w niego wbite, on ma gęsią skórę
Jak tego słucha w jej oczy numer
Ja gratuluję

Plik kolorowy tak, bo robimy deal za dealem
Wczoraj byłem bez floty cuzi dzisiaj jest już przyjemnie
Ty wstajesz do roboty, mordzio, ja codziennie mam ferie
Co weekend na scenie, nowe skoki codziennie

Wchodzą mi na głowę gdy wchodzę na lożę to cała impreza zamienia się w strip club
Na stole Moet polewam jej z lodem, choć wiem, że jak pije robi się toksyczna
U mnie hajs płynie jak Wisła, a ciebie nie stać na g-sha
Co dzień mam to samo, bo budzę się rano i znowu wygrałem jak świstak

Ona lubi jak się popisuję (yeah, yeah)
Dla niej na odpinę nigdy nie jest too late
W cieniu cicho sobie plany snuję
Jak przejmuje demon to gubię hamulec

No-nowy dzień hejtuje dureń
Ja mam w niego wbite, on ma gęsią skórę
Jak tego słucha w jej oczy numer
Ja gratuluję

Ona lubi jak się popisuję (yeah, yeah)
Dla niej na odpinę nigdy nie jest too late
W cieniu cicho sobie plany snuję
Jak przejmuje demon to gubię hamulec

No-nowy dzień hejtuje dureń
Ja mam w niego wbite, on ma gęsią skórę
Jak tego słucha w jej oczy numer
Ja gratuluję

Znowu jestem nieobecny
Znowu bez presji mam topy zielone jak pesto
Nie strach być w centrum agresji
My ludzie sukcesu, wiemy, jak mnożyć bankroll

Nie ma słabych punktów jak Emelianenko
Znów idę jeść co jest fancy
Będę korzystał, ile wciągnie w biegu
Ona mówi, że mnie potrzebuje

W butelce topie mój rachunek sumień
Ja nie wiem sam w sumie coś do niej czuje
Zawsze miałem w sumie, ja przeginam strunę
Mam przestrzeń swoją jak sensei

Patrzę się z góry, gadają leszcze
Przestań stękać i jęczeć, bo nie dam się więcej poparzyć
One są jak zimne ognie

Ona lubi jak się popisuję (yeah, yeah)
Dla niej na odpinę nigdy nie jest too late
W cieniu cicho sobie plany snuję
Jak przejmuje demon to gubię hamulec

No-nowy dzień hejtuje dureń
Ja mam w niego wbite, on ma gęsią skórę
Jak tego słucha w jej oczy numer
Ja gratuluję

Ona lubi jak się popisuję (yeah, yeah)
Dla niej na odpinę nigdy nie jest too late
W cieniu cicho sobie plany snuję
Jak przejmuje demon to gubię hamulec

No-nowy dzień hejtuje dureń
Ja mam w niego wbite, on ma gęsią skórę
Jak tego słucha w jej oczy numer
Ja gratuluję
Lyrics copyright : legal lyrics licensed by Lyricfind.
No unauthorized reproduction of lyric.
Writers: Aleksander Hatem, Bartosz Czajka, Dawid Stebelski, Dominik Paszkowski, Kamil Tobor, Krystian Maciaszczyk, Michal Warowny
Copyright: Sony/ATV Music Publishing LLC

Comments for Gratuluję lyrics

Name/Nickname
Comment
Copyright © 2004-2024 NET VADOR - All rights reserved. www.paroles-musique.com/eng/
Member login

Log in or create an account...

Forgot your password ?
OR
REGISTER
Select in the following order :
1| symbol to the left of magnifying glass
2| symbol to the right of the eye
3| symbol at the bottom of the envelope
grid grid grid
grid grid grid
grid grid grid