Audio Hideo est une chanson en Polonais
Patrzę na muzę się jak mysz na górę sera
W czterech literach czego dziś oczekuje scena
Zapasy sił pożarła mi tłumu kuratela
Więc czuję się jak królik Duracella
Po zdjęciach po zdjęciach ale mamy nowy rok w objęciach
Stary grzyb po wielkich deszczach zbiera mi się tu do orędzia
Dekady dwie niemal temu mój pierwszy loop na PS One
Nie pchałem nóg na piedestał każdy kto mógł mnie nie znał
Wsparcia mi nie udzielał nikt raczej namaszczenia
A gdzie by nie popatrzeć dziś każdy wobec mnie ma roszczenia
A ja mam dość marudzenia i wezwań do nawrócenia
Moja bezcenna energia nie dam jej już zabierać mi
Nie mów już nic o lękach bo potrzebuję sił
Nie mów czym sugeruje się reszta nie odnajduję się w tym
Jedni tu daliby ci Pulitzera a drudzy w ryj internetowy kwik
Www c'est la vie
Wybaczcie mi że nikt już mnie nie zatrzyma
Jak tygrys w moich żyłach płynie serotonina
Wyrywam życiu dni dawne łzy swe wypijam
Bo jestem królem dziś jak Hideo Kojima
Tak jak i ty! Więc nic już Cię nie zatrzyma
Jak tygrys niech ci w żyłach płynie serotonina
Wyrywaj życiu dni dawne łzy swe wypijaj
Bo jesteś królem dziś jak Hideo Kojima
Wybaczą ci
Chciałem bym niezauważony potem dostrzeżony
Paradoks. Spory. Odbiorcy to projektory
Mogę się pocić płodząc te metafory
Ludzie gdy zechcą dojrzą wielką głębię w kropli wody
Tym tropem zawiódł mnie do wielokrotnych legal number four
Przy czym zawiódł schemat „refren szesnasteczka" parę mord
Miał być zgon a włos mi z głowy nie spadł metka Macklemore
Klimat zmienia się więc teraz robię cash jak Albert Gore
A plotki Dom Alberta z Albert Hall i to gruba wczuwka
Ja te wielokrotne rymy to miałem już na demówkach
A ludzie wolą fikcję swoją wciąż
No to szczyt zdobyłem na biegówkach
I to w kąpielówkach
Także no proszę mi to uznać w punktach
Bo żyłem wciąż na minusach w igloo niezrozumienia
Błaźniłem się dla Rap Geniusa pisząc wyjaśnienia
Przy swoich wersach pisanych na do widzenia
Aż odnalazłem flow czarne jak bez znaczenia
Wybaczcie mi że nikt już mnie nie zatrzyma
Jak tygrys w moich żyłach płynie serotonina
Wyrywam życiu dni dawne łzy swe wypijam
Bo jestem królem dziś jak Hideo Kojima
Tak jak i ty! Więc nic już Cię nie zatrzyma
Jak tygrys niech ci w żyłach płynie serotonina
Wyrywaj życiu dni dawne łzy swe wypijaj
Bo jesteś królem dziś jak Hideo Kojima
Pękła więź przez lewy biznes i to Marka sprawka
Ale z bratem miałem wizję a w niej marka własna
Złoto przez niejedną bliznę jak te na nadgarstkach
Życie bywa dziwne nim skończy się w alabastrach
Czasami trzeba spalić mosty jak ten
By znaleźć swoje źródło mocy Dan Tien
Myliłem się szukając w obcych metody co mnie ułoży jak Jenga
To kosmiczny pomysł a la Däniken
Szablony „Barbie" „Ken" to nie wzory w mym godle
Pochodzę z miasta mody i miasta dziesiony i jestem skrojony na jego modłę
Dla ludzi plotki istotne i czy mi się schudło czy spuchło
Każdy jest kotem fit! Uh wyborne mysie trychło
A ja jak Copperfield wchodzę przez krzywe lustro
I daję sobie żyć jak w okładkach płyt literówkom
Bitowy freak jak Roger Linn choć nie wszystkich to sprzyja gustom
Jak vaudeville wiem to od Lauryn Hill zawsze wygrać trudno
„I don't always win" i w sumie to mi ganz egal
Bo kiedy robię bit wtedy mam zawsze fun
A w trasie gram w „Motel Gear" "Solent Hill" „Flower" i takie tam
Życie jest prostsze gdy sam jesteś sobie pan
Wybaczcie mi że nikt już mnie nie zatrzyma
Jak tygrys w moich żyłach płynie serotonina
Wyrywam życiu dni dawne łzy swe wypijam
Bo jestem dziś jak Hideo Kojima
Tak jak i ty! Więc nic już Cię nie zatrzyma
Jak tygrys niech ci w żyłach płynie serotonina
Wyrywaj życiu dni dawne łzy swe wypijaj
Bo jesteś królem dziś jak Hideo Kojima
Wybaczą ci