Sztuka

Sztuka w układ wchodzę szybko
Chodź tu za winkiel załatwmy to prędko
Od ręki z ręką w kieszeni odejdę
Tylko ma być dobra bo nie wrócę tu
Ej te kasztany dałeś ostatnio w miarę chyba
Że teraz chcesz być I brykasz
Nieważne pójdę gdzieś z nią w dobre miejsce
To sztuka znaleźć takie w tej alejce
Będzie nieźle ja I ona całkiem sami
Sztuka jak cię mogę można spalić
Wyjmuję każdy z elementów scalić
Trzeba na szybko bo zaraz ktoś się zczai
Ktoś z oddali widzę nadchodzi
Ale luz dalej lecę jeszcze gwizdek wchodzi
Pierwszy strzał I odchodzi problem
Ja I moja sztuka mniejsza o połowę

Sztuka

Powiedzieć coś mądrego to sztuka
Sztuka zrozumieć to przy tym nie palić głupa
A sztuką jest Iść I nie upaść
Dziś żyć zdobyć coś I nie musieć ukraść
Sztuką jest pozostać sobą wręcz
Zdobyć coś co inni nie mogą lecz ej
Sztuka wymaga poświęceń tutaj
Nauka to potęga więc ja szukam tam klucza
Sztuka to dramat sztuka wisi na ścianach
Przez jedną sztukę niejedna noc nieprzespana
Może być zakazana jak tagowanie na ścianach
Może być zagmadfana jak skrzyżowanie w stanach
Banał choć nie skumają wszyscy
Palant pewnie będzie próbował ją zniszczyć
Sztuka dla ludzi sztuka przez ludzi
Ale sztukę też przeciwko sobie łatwo obrócić

To tu popełniam głupstwa to tu na życie skrót mam
To tu pomaga wódka kiedy noc jest za krótka
Tu możesz być dzięki chcesz tylko zrób tak
Tak żeby dobre było to także I w skutkach
Skumaj sens bo skumać jest tu wielka sztuka
To jest break a nie tańczy tylko smutas
Spiąłeś się wyluzuj I wibracji poszukaj
Bo tu wibracje krążą poczucie to sztuka
Ten głos słyszysz tutaj mam grypę na muzykę
Co też jest narkotykiem też od zawsze jest nawykiem
Ten szept I śmiech buduje moją osobowość
I najważniejsze słowo od zawsze jestem sobą
Sztuką nad sztukę jest w czasie znaleźć lukę
Tego nie umiem lecz po świecie chodzę dumnie
I jedno lubię to lubię gdy sobie kupie
Gdy kupie sobie sztukę a resztę mam w dupie
W szalonym świecie normalności szukać to sztuka

Sztuka