paroles de chanson / ZDR parole / To nas chce ulica 2 lyrics  | ENin English

Paroles de To nas chce ulica 2

Interprètes ZDRDudek P56Rest Dixon37Arczi $zajkaWieszakMurzyn (ZDR)NiziołKaczyTPSKafar Dix37

Paroles de la chanson To nas chce ulica 2 par ZDR lyrics officiel

To nas chce ulica 2 est une chanson en Polonais

Śmierć za śmierć za skutek przyczyna
Liczą się jedynie cele efekty rodzina
Sedno wszakże pozostaje zawsze takie samo
Coś więcej coś innego ZDR tożsamość
Przekaz ustny się przyczynił do wariatów licznych
Człowiek gardzi człowiekiem kwitnie biznes przygraniczny
Wyznaczona linia na twardej pięści oparta
To nas chce ulica zdrowia szczęścia farta

Ogólnopolscy dostawcy z głośników prawdy
Nie jesteśmy wszyscy ja nie jestem każdy
Odważnym budują pomniki w świetle chwały
Drugorzędne role idą w zapomnienie mali
Na fali z oddali bogactwo i korona
Nie potrzebna mi jest ona ale szmal przytulę co ma
Innych ludzi pieniądze wracają w zamian fanta
Otoczenie takie jak my myśli jebać policjanta
Jak ból czyli walka jak as to w rękawie
Jak przypał to nic nie mów albo bity będziesz frajer
Zwyczaje niezmienne przygody niebezpieczne
Misje po złoto zabrać wszystko co wejdzie
Nadejdzie ze zmierzchem pora na myślenie
Zmotywowany jestem bo nie tylko tu mam siebie
Czego chce ulica tego co ja chcę na pewno
Już od długich lat stanowimy jedność

Wielu by chciało być tu lecz tylko o tym gada
Pierdoli tam na forach co on nie wie o zasadach
Dla niego to zajawka inni liczą wyrok w latach
Jak nie masz swej historii to innych nie opowiadaj
To ulica chce nas od czasów podziemia aż do teraz
Na kozackich numerach nie rap od YouTuber'a
Tylko rap wysokich lotów
Który uczy życia a nie hoduje idiotów

To nas chcą za prawdę to nas chcą za życia
Więc gonimy za fartem jak za nami znieczulica
Chcą za serce za poświęcenie nie kupione zera
To nas chce ulica od zawsze i teraz
Będzie tak się nie zmienia niech się zmieniają zmiennicy
Nie tykam niczego co mnie byku nie dotyczy
ZdR 3 do gry wchodzi DDK
Znów to mój tu unikalny przekaz

To nas chce ulica druga część
Prawdziwe historie kto swój a kto nie
To nas chce ulica druga część
Frajera się nie klepie po plecach nigdy nie
To nas chce ulica druga część
Prawdziwe historie kto swój a kto nie
To nas chce ulica druga część
Frajera się nie klepie po plecach nigdy nie

Zmiany nie usłyszysz ZdR tylko prawda
Zawsze szczery przekaz jak unikać w życiu bagna
Toczy się wciąż walka przeciwko systemowi
Co mogę wam powiedzieć bądźcie zwarci i gotowi
Trzeba to do broni pot na skroni i czas goni
To nas chce ulica tylko sami swoi
Nie braknie nam naboi nakurwiamy ostro serią
Przygotuj się na to lecą rymy artylerią
Wiadomo jak w pogoni rozpędzą się za bardzo
Pierdoli głupoty on od razu chce być gwiazdą
Tylko w telewizji łeb widzi nocą miasto
Jestem przekonany czegoś w tekście tym nie trzasną
Kiedy światła gasną tu ulica ożywa
Myśliwy lub zwierzyna wiadomo różnie bywa
Jest pazerna no i chciwa podstępna i fałszywa
Żeby z niej zniknąć wystarczy tylko chwila

To ulica chce nas patrz weteran kombinacji
Od dzieciaka latał pomijany temat branży
Tematy nie na żarty z szansy hajsy na gorąco
Kumaty w oczach kraty wiara nadzieja i wolność
Wiara w siebie wiara w Boga choć złowrogo szumią wierzby
Po nas pozostaną słowa stuprocentowy autentyk
Hardkorowe teksty nasz temat niecodzienny
Nie kolejni następni my inni od reszty
To prawdziwe słowo a nie jakiś podrabianiec
O tym że z ulicy a nie z nieba leci szmalec
Każdy swym kowalem przekonała się już większość
Na pewno ulica chce nas memento

Gdy byłem młodym chłopcem to wszystko było proste
Nie spełniły się marzenia kim chcę zostać jak dorosnę
Podwórka i ulice wychowywały dobrze
Śródmieście południowe tam zarobku wiecznie głodne
Dzieciaki bez skrupułów pilnują terytorium
Nie obeszło się bez bólu znów łamane kości wrogów
Niebieskie pęto czujne pozbawić chce wolności
Dzień za dniem na oriencie aby pozostawać wolnym
Tak w kółko Macieju bez przerwy przepychanki
Nie zamieniłbym się z nikim mimo bez ustanej walki
To nas chciały ulice to tam zbieramy żniwo
Wieczny hołd dla drugiej matki do grobowej deski miłość

To nas chce ulica ty to wiesz nie od dzisiaj
Jeśli cię nie dotyczy to się nie dotykaj
Miasto oddycha leci rap w jego żyłach
A nasza ekipa jest tam gdzie była
Ludzie chcą prawdy bardziej od punchy
Rymy jak nokauty a pomagają wstać im
ZdR trzecia część ZdR ZdR

To nas chce ulica bo ulica ma się dobrze
Dwie dzielnice jedno życie po dziś dzień gruby ogień
Leci fura na zakręcie w głośnikach ma muzyka
Morda wiezie tu pół kilo sztos proch Ameryka
Ogarniam szybką szamę zawijam na gym
Na siłce WNM nie powiem ci jak żyć
Piszę tu kolejną zwrotę czy jest szmal czy jest bida
Krzyczą z okien mi na blokach że pomaga im oddychać
Dobrze znają w kryminałach tak jak smak ryzyka
Jak się nie ma co się lubi życzeń długa lista
Oby nie było leżaków hajsu tu nie szukasz w chipsach
I pamiętaj to dzieciaku że ulica to nie przystań
Dix37 ZdR cała Polska nuci dzisiaj
Hajs dla ulic jest jak tlen ludzie nie chcą wzdychać
Oddychać mocno pewnie całą piersią
Bądź cierpliwy i spokojny dobre czasy jeszcze będą

To nas chce ulica druga część
Prawdziwe historie kto swój a kto nie
To nas chce ulica druga część
Frajera się nie klepie po plecach nigdy nie
To nas chce ulica druga część
Prawdziwe historie kto swój a kto nie
To nas chce ulica druga część
Frajera się nie klepie po plecach nigdy nie
Droits parole : paroles officielles sous licence Lyricfind respectant le droit d'auteur.
Reproduction des paroles interdite sans autorisation.

Commentaires sur les paroles de To nas chce ulica 2

Nom/Pseudo
Commentaire
Copyright © 2004-2024 NET VADOR - Tous droits réservés. www.paroles-musique.com
Connexion membre

Se connecter ou créer un compte...

Mot de passe oublié ?
OU
CREER COMPTE
Sélectionnez dans l'ordre suivant :
1| symbole à droite de la loupe
2| symbole en haut du nuage
3| symbole en haut de la calculatrice
grid grid grid
grid grid grid
grid grid grid