Nie jest tak jak sobie myślisz
Najpierw praca potem zyski
Sukces jest tak bardzo bliski
Na szczycie będziemy wszyscy

Gasze światło w nocy ruszam miastem całym
Dokąd prowadzi moja droga
Chce być wciąż na fali
Bujać klubem aż do rana gdzie są moi fani
Stary już nie licz na zyski kiedy masz przed sobą większy cel

W cieniu tego miasta ciągle szukam szczerej prawdy
Kiedyś sobie myślałem że ten cel nieosiągalny
Siedzę i wyjmuje moje kolorowe farby
Pomaluje świat by może w końcu był normalny

W cieniu tego miasta i bólu i zła
Gdzie zimne ulice wzbudzają w nas strach
Czekamy na zyski aż życie coś da
Wyszło już słońce i opadła mgła

W cieniu tego miasta i bólu i zła
Gdzie zimne ulice wzbudzają w nas strach
Czekamy na zyski aż życie coś da
Wyszło już słońce i opadła mgła

Bładzę po ulicach jak kundel
Tylko gdzie moja lady
Znowu odczuwam tę pustkę
Znów zamieniam ją w dźwięki

Opuszczam klub miasto nie śpi
Za mną ludzi tłum
Bładzę po ciemnych ulicach
A Ty za mną tęsknisz

W cieniu tego miasta i bólu i zła
Gdzie zimne ulice wzbudzają w nas strach
Czekamy na zyski aż życie coś da
Wyszło już słońce i opadła mgła

W cieniu tego miasta i bólu i zła
Gdzie zimne ulice wzbudzają w nas strach
Czekamy na zyski aż życie coś da
Wyszło już słońce i opadła mgła

Teraz kiedy Ciebie nie ma
Wychodzę z podziemia
Już nie szukam miasta cienia
Postawiłem a nas nie ma
A tak szczerze wciąż się to nie zmienia wiesz
Mówi człowiek bez sumienia

W cieniu tego miasta i bólu i zła
Gdzie zimne ulice wzbudzają w nas strach
Czekamy na zyski aż życie coś da
Wyszło już słońce i opadła mgła

W cieniu tego miasta i bólu i zła
Gdzie zimne ulice wzbudzają w nas strach
Czekamy na zyski aż życie coś da
Wyszło już słońce i opadła mgła

W cieniu tego miasta i bólu i zła
Gdzie zimne ulice wzbudzają w nas strach
Czekamy na zyski aż życie coś da
Wyszło już słońce i opadła mgła