Było, byłem, byliśmy est une chanson en Polonais
Byłem tam gdzie reszta szukać swojego miejsca
Tyle zajawek każdej mogłem się poświęcać
Nie byłem świadomy że daleko tak nie zajdę
Że będę musiał wybrać i nie będzie to łatwe
Byłem szczylem zbyt pyskatym szczylem
I z tego co pamiętam to nie raz przesadziłem
Nie kumałem o co chodziło im
A dzisiaj się dziwię że nie wyłapałem w ryj
Kminisz? Ziomy sporo mnie nauczyli
Byli starsi o dekadę lub wyglądałem tak przy nich
I sam nie wiem czemu miałem dobry start
Jednak nie byłoby mnie tu teraz gdybym nie miał jaj
Czas goni nas no i czas robić pengę
Trzymaj mnie za gębę zdobędę ją zanim zdechnę
Całe życie nie będę młodym talentem
Byłem taki a nie inny by trafić tu gdzie jestem
Mija dzień za dniem ja nie wiem jak to będzie
Myślę że gdzieś on ma dla nas miejsce
Myślę że na pewno życie daje mi lekcje
Widzę jak mija czas widzę jak mija dzień
Mija dzień za dniem ja nie wiem jak to będzie
Myślę że gdzieś on ma dla nas miejsce
Myślę że na pewno życie daje mi lekcje
Widzę jak mija czas widzę jak mija dzień
Robiliśmy głupie rzeczy które zapadają w pamięć
Za to jak żądło mam o czym nagrać kawałek
To środowisko jest do szpiku zjebane
Staraj się szukać plusów bo wady zawsze znajdziesz
Środowisko? Jebać środowisko
Od życia bierzesz wszystko czy będziesz pizdą
Urwał nam się kontakt i jakoś mi nie przykro
Stoję palę jointa chcę stąd prysnąć
Myślę o rapie czy w ogóle ma to przyszłość
Bo dawni kumple pytają czy dalej śpiewam hip hop
Kilka związków toksycznych jak azbest
Minęło sporo czasu zanim poznałem prawdę
Nie wiem może oczekiwałem za wiele
Bo miała być lepsza była głupsza od poprzedniej
Dobra do porno lubiła żyć drogo
Nawet twój nowy facio rucha cię za moją zgodą
Jak nawinął Bonson leję na tę niunię
I to on ma na chuju przeze mnie zużytą gumę
Smakuje
Mija dzień za dniem ja nie wiem jak to będzie
Myślę że gdzieś on ma dla nas miejsce
Myślę że na pewno życie daje mi lekcje
Widzę jak mija czas widzę jak mija dzień
Mija dzień za dniem ja nie wiem jak to będzie
Myślę że gdzieś on ma dla nas miejsce
Myślę że na pewno życie daje mi lekcje
Widzę jak mija czas widzę jak mija dzień
Byłem sam byłaś sama i grała gitara
I choć było spoko każde poszło swoją drogą
To już inna bohaterka niż z tamtej zwrotki
I na pewno pamięta to do tej pory
Było tu kilka typów z którymi biliśmy pionę
I niby to my spięliśmy się o kabonę
Tym debilom w końcu przemawiam do rozsądku
Że poszło o frajerstwo a hajs to jeden z wątków
Tylko nie przykro mi wcale bo dalej
Zachowaniem udowadniasz że to co odjebałeś
To żaden przypadek także chuj ci na mordę
Żałuję że kiedykolwiek przybiłem ci piątkę
Mija dzień za dniem ja nie wiem jak to będzie
Myślę że gdzieś on ma dla nas miejsce
Myślę że na pewno życie daje mi lekcje
Widzę jak mija czas widzę jak mija dzień
Mija dzień za dniem ja nie wiem jak to będzie
Myślę że gdzieś on ma dla nas miejsce
Myślę że na pewno życie daje mi lekcje
Widzę jak mija czas widzę jak mija dzień
Z każdej opresji wychodzę obronną ręką
Choć parę nawyków prawie wjebało mnie w piekło
Najpierw by było dobrze później bo było ciężko
To o tych co bardzo polubili mefedron
Nie jestem sędzią sporo mam na sumienie
Ale wyciągnąłem wnioski i tym różnie się od cześków
Spisali mnie na straty bo wolę nagrywać tracki
I nie nabroję tyle żeby sobie nie wybaczyć
Ogólniaki róże klasy i szkoły
Co roku szmaty chciały mnie upierdolić
W te lata latałem po miastach scenach dworcach
To życie którego ty nie wyczytasz w książkach
Nie wiele wiem wiele dla mnie jest zagadką
Ale nikt nie obiecywał mi że będzie łatwo
Dziś jak mój człowiek stoję nad przepaścią
Jeszcze stanę ponad wami i krzyknę że było warto
Mija dzień za dniem ja nie wiem jak to będzie
Myślę że gdzieś on ma dla nas miejsce
Myślę że na pewno życie daje mi lekcje
Widzę jak mija czas widzę jak mija dzień
Mija dzień za dniem ja nie wiem jak to będzie
Myślę że gdzieś on ma dla nas miejsce
Myślę że na pewno życie daje mi lekcje
Widzę jak mija czas widzę jak mija dzień