Nie czekam na ich ruch chłopcze oddaj grunt
To gówno wypala mi mózg nie czuję moich płuc
Ale wszystko buzuje we mnie jak Mountain Dew
Jak Mountain Dew jak Mountain Dew
Umrzesz ze starości jeśli tylko czekasz na cud
Czekasz na cud dalej czekasz na cud

Kamienie tańczą papier i raport
Duchy i fantom muszę to zrobić yeah
W ciągłym wyścigu po sukces
Lecimy tylko na booście
Ogniste kopy jak Liu Kang
Ogniste torby na dłużej niż minutę
Ja nie czekam na nic tylko robię sam to
Wysoko tak jestem astronautą
Przez parę lat przemierzałem bagno
A złe wiedźmy mi na nim tańczą
Jedzą mnie jak paluszki rybne
Jest ze mną gang lepiej pilnuj dziwkę
Tak mocny gas że nie mogę myśleć
A to co robię to nie twój biznes
Yeah możemy mierzyć się w decybelach
Yeah pytanie chłopcze czy ogarniasz temat
Yeah jaka szama dziś? To jedyny dylemat
Yeah moi ludzie nie gubią zamówienia

Niebieskie Oshee nieraz ratuje banie
Dzisiaj nie usnę znowu coś zapodaję
Tu każdy to golem witam w kamieniołomie
W głowę dostaniesz łomem
Młody Petrov i młody pojeb
Ciągle na wodzie nigdy nie utonę

Nie przerażają mnie naboje tylko to co robię
I to jak zmieniam nastroje czuję się kameleonem
Lubi to suka ciebie ma za buca
Ale ja dziwko odpulam
Mała kopnę cię jak denaturat yeah
Przecież widzę że kochasz zespoły
Bardzo dobrze bo ja też
Ty jesteś w tym zielony
Nie dlatego że palisz gas yeah
Ja brałem wszystko na test yeah
Gdy oni brali ucieczkę
Jestem wkurwiony jak szerszeń
Jak nie byłem to po tobie będę
Zmień bieg nie nadążasz dopełniamy bag
Legit check okazałeś się fake
Chcę w diamentach mieć cały set
Różne kamienie i VVS
Więc nie mam czasu na tie break
Mam szybkie buty to muszę biec

Nie czekam na ich ruch chłopcze oddaj grunt
To gówno wypala mi mózg nie czuję moich płuc
Ale wszystko buzuje we mnie jak Mountain Dew
Jak Mountain Dew jak Mountain Dew
Umrzesz ze starości jeśli tylko czekasz na cud
Czekasz na cud dalej czekasz na cud