Życie ich spisało na straty
Ludzie o nich zapomnieli
Życie dla nich to trzy światy
Na salony z melin
Narodziny w słońcu
Narodziny w słońcu

Życie ich spisało na straty
Ludzie o nich zapomnieli
Życie dla nich to trzy światy
Na salony z melin
Narodziny w słońcu
Narodziny w słońcu

Młody chłopak z biednej rodziny
Sam z życiem prowadzi wojnę
Jedyne co ma to talent i skillsy jak Joyner
Nagrywa kawałki gdy ma wolne
12 godzin w pracy spędza by zarobić
Nic nie robi tylko wymysla teksty
Marzy o tym zęby sie wybić
Zęby zostać znanym raperem
Nie chce być zerem
Chce rodzinę wyciągnąć z dna
Bycie raperem ma w d.n.a
Powtarza sobie wejde na szczyt
I zapamietaja mnie ci co o mnie zapomnieli
Chce sie dostac na salony z melin
Jezeli
Mu sie uda to kupi rodzinie dom w bogatej dzielnicy
Na to skrycie w sobie liczy
Narazie w duchu milczy
Czeka na odpowiednii moment
Matka pyta go synu czego w zyciu szukasz
Wspiera go tylko Łukasz
Stary z dziećiństwa ziomek
Ktorego uczył rapu
Jego rap przeszywa skóre jak nabój
Pomimo złej sytuacji
Pomimo złej lokacji lokalizacji
Cos mu w duchu mowi Dariusz dalej rapuj
A osiągniesz swoj cel
Czerń i biel
W zyciu zamienisz na nowy kolor
Wiec wydaje nowe solo
Numero uno a to dopiero prolog
Przewiduje mu nie mały sukces jak prorok

Życie ich spisało na straty
Ludzie o nich zapomnieli
Życie dla nich to trzy światy
Na salony z melin
Narodziny w słońcu
Narodziny w słońcu

Życie ich spisało na straty
Ludzie o nich zapomnieli
Życie dla nich to trzy światy
Na salony z melin
Narodziny w słońcu
Narodziny w słońcu

Zabijanie słabych emsi to dla mnie przyjemność
Moi ludzie idą za mną w ciemno
W ogień
Szatan czai się za rogiem
Ja idę z Mekki do Medyny z Bogiem
To stało się moim nałogiem
Kto jest kto widzę gołym okiem
Idąc tym tokiem myślenia
Trzeba rzeczywistość zmieniać
Na lepsze
Hejter jeb sie
Po prostu zamilcz
To narodziny w słońcu
W ciągłej pogoni za marzeniami
Jesteście ze mną jak mój ziomek Kamil
To ja jestem z Wami
Tak nawzajem
Razem będziemy rządzić tą sceną jak tym krajem Duda
Razem na pewno Nam się uda
Nie staje w miejscu jak kutas
Ciągle do przodu
Tak bez powodu
W głowie to zakoduj
Jak hymn naszego narodu
Numero Uno w Polsce
Robię to dla hypebestii i dla biednych rodzin
O to chodzi
Nie każdy się w słońcu narodził
O to chodzi

O to chodzi
O to chodzi

Życie ich spisało na straty
Ludzie o nich zapomnieli
Życie dla nich to trzy światy
Na salony z melin
Narodziny w słońcu
Narodziny w słońcu

Życie ich spisało na straty
Ludzie o nich zapomnieli
Życie dla nich to trzy światy
Na salony z melin
Narodziny w słońcu
Narodziny w słońcu