Idę po ciebie wiem że cię znajdę
Niczego nie pragnąłem bardziej
Wszystkie problemy niech odejdą na zawsze
Chce żeby było tak jak dawniej
Idę po ciebie jesteś gdzieś na drogi końcu
Pamiętam że byłeś na początku
Zapalam znicze dziś na twoim grobowcu
Czas staje w miejscu po prostu
Umrę jak każdy to wiecej niż pewne
Co mam zdobyć to zdobędę
Co by nie działo się to sobą będę
Jak każdy chcę znaleźć szczęście
Idę po ciebie zakopałem topór
Mogę odejść jestem gotów
Wiem że też chcesz mieć święty spokój
Z dala od kłopotów

Wiem że gdzieś jesteś idę po ciebie
Nic się nie martw czekaj tam
Niedługo będę jestem pewien
Czekam aż nadejdzie czas

Wiem że gdzieś jesteś idę po ciebie
Nic się nie martw czekaj tam
Niedługo będę jestem pewien
Czekam aż nadejdzie czas

Wiem że tam dojdę zdobędę wszystko
Zanim odejdę ulepszę rzeczywistość
Fikcyjne przyjaźnie rozpadają się po drodze
Zanikają zasady jak godziny lekcji w szkole
Więcej nieobecnych to jak teraz życie całe
Zamiast słuchać dobrych rad wyciąga gram nad ranem
Za karę pod górkę miłości nie da burdel
Samemu na starość czasem trochę to smutne
Dla kogoś żyć zabić poświęcić nawet wszystko
Jak działa w obie strony to rozgoni aurę mglistą
I tak nas pochowają nasze dzieci co zostanie
Odziedziczą majątek czy się wkurwią że nie miałeś
Zdobyłem tą szansę metodą prób i błędów
Przetrwać w ciemności doczekać happy endu
Że przyjdą zapalą świeczkę jak umrzemy
Legendy żyją wiecznie w pamięci tu na ziemi

Wiem że gdzieś jesteś idę po ciebie
Nic się nie martw czekaj tam
Niedługo będę jestem pewien
Czekam aż nadejdzie czas

Wiem że gdzieś jesteś idę po ciebie
Nic się nie martw czekaj tam
Niedługo będę jestem pewien
Czekam aż nadejdzie czas