Siedzę przy dźwiękach, moje życie to jest tragikomedia
Aktualnie dokucza mi ósemka, boli mnie cała pierdolona szczęka
Przyjąłem sporo, bo w moim stylu nie jest ucieczka, dlatego barykaduję się w studio
Siedzę przy dźwiękach, to w moim życiu jedyna ucieczka, moja utopia
Serce zabije ci szybciej, kiedy tylko położę na bicie wokal

Nieraz myślałem, że mi nic nie wyjdzie, bo wychowywała mnie wiocha
Nie miałem taty, wzorca, teraz to ja chcę być najlepszym ojcem
To pojebane
Zanim ci to powiem, to nawinę o tym na zwrotce

Nie wiem czy kiedyś dorosnę i czy przyjdzie stabilizacja
A jeśli przyjdzie, to jakim kosztem i czy to nam nie rozpierdoli gniazda
Ja umiem latać, jestem najwyżej niż dotychczas byłem
Ale nie wyjdę ze studia bo taki mam kaprys
Ja chcę jebaną platynę

Ej, nie dla mnie imprezy z influ i jachty
Ja wiozę flow do Polski
Ej, co się tak na mnie patrzysz?
Ja wiozę flow do Polski

Ej, od chuja ważą te barsy
Ja wiozę flow do Polski
Hmm, co pan taki elegancki?
Ja wiozę flow do Polski

Ej, nie dla mnie imprezy z influ i jachty
Ja wiozę flow do Polski
Ej, co się tak na mnie patrzysz?
Ja wiozę flow do Polski

Ej, od chuja ważą te barsy
Ja wiozę flow do Polski
Hmm, co pan taki elegancki?
Ja wiozę flow do Polski
(Stay)

Siedzieliśmy se na winklu i chcieliśmy stamtąd uciec
A tu wszystko plastikowe coś jak ou t'es papa ou t'es
Kurwa, jak tego nie czujesz, to lepiej wyciągnij grudę
Prędzej już tam wrócę a nie oddam się na stówę

Shooter, pakuję w te kurwy kule hurtem
Ale ja nie strzelam w niebo, także zaraz kapie ciurkiem
Wiozę flow do Polski i to najszybszym wózkiem
Jadę z OG gównem, tym razem się nie spóźnie

Ona wie dobrze, że w chuju mam topkę, nie scigam się, chodzi o miłość
Piętnaście albumów na koncie, choć tutaj nigdy nie liczyła się ilość
To dało ci watch, twój czas się kończy więc po chuj ci on? (ej)
Zamieniam się w broń, możecie powoli ustawić się w rząd (let's go, go, go, go)

Ja wiozę flow do Polski (let's go, go, go, go, go)
Ja wiozę flow do Polski (let's go, go, go, go, go)
Ja wiozę flow do Polski (let's go, go, go, go, go)
Ja wiozę flow do Po

Ej, nie dla mnie imprezy z influ i jachty
Ja wiozę flow do Polski
Ej, co się tak na mnie patrzysz?
Ja wiozę flow do Polski

Ej, od chuja ważą te barsy
Ja wiozę flow do Polski
Hmm, co pan taki elegancki?
Ja wiozę flow do Polski
(Le, le, le-let's go)