Na pieska est une chanson en Polonais
Jak mogłeś to zrobić?
Do dziś nie mogę się pozbierać!
Ty draniu!
Ja ci tego nie daruję, znowu płynie mi łezka
Wczoraj w parku bez powodu nakrzyczałeś mi na pieska
Jeśli chcesz pogadać i zabrać mnie do kina
To grzeczniej, grzeczniej, bo słaby będzie finał
Jeśli chciałeś być sam na sam
To po co chodzisz za mną tu i tam?
Mam koleżanki, z którymi czasem szalejemy
Na Mazowieckiej nocami parkujemy
Ale w domu mam dobermana
Którego wyprowadzam zwykle z rana
Bo pies jak człowiek wybiegać się musi
Inaczej się udusi
Ja ci tego nie daruję, znowu płynie mi łezka
Wczoraj w parku bez powodu nakrzyczałeś mi na pieska
Jeśli chcesz pogadać i zabrać mnie do kina
To grzeczniej, grzeczniej
Nie, nie, nie
Ja ci tego nie daruję, znowu płynie mi łezka
Wczoraj w parku bez powodu nakrzyczałeś mi na pieska
Jeśli chcesz pogadać i zabrać mnie do kina
To grzeczniej, grzeczniej, bo słaby będzie finał
Piszesz do mnie miłe słówka
Na prezenty leci stówka
Ale ja skarbie zamiast twego mienia
Pragnę szacunku i zrozumienia ej
Mama była ze mną szczera
Jesteś ładna, więc przebieraj
Myślałeś, że mi serce skradniesz
A ty znów podpadłeś
Ja ci tego nie daruję, znowu płynie mi łezka
Wczoraj w parku bez powodu nakrzyczałeś mi na pieska
Jeśli chcesz pogadać i zabrać mnie do kina
To grzeczniej, grzeczniej
Nie, nie, nie
Ja ci tego nie daruję, znowu płynie mi łezka
Wczoraj w parku bez powodu nakrzyczałeś mi na pieska
Jeśli chcesz pogadać i zabrać mnie do kina
To grzeczniej, grzeczniej, bo słaby będzie finał
Ja ci tego nie daruję, znowu płynie mi łezka
Wczoraj w parku bez powodu nakrzyczałeś mi na pieska
Jeśli chcesz pogadać i zabrać mnie do kina
To grzeczniej, grzeczniej
Nie, nie, nie
Ja ci tego nie daruję, znowu płynie mi łezka
Wczoraj w parku bez powodu nakrzyczałeś mi na pieska
Jeśli chcesz pogadać i zabrać mnie do kina
To grzeczniej, grzeczniej, bo słaby będzie finał