Wciąż płonie lolek est une chanson en Polonais
Najpierw patrzę słucham ciągle milczę
Mam swój rap i znak instynkty wilcze
Nie pije błysk a zysk przyjdzie ja wierze
Nie zmieni nic bo zbyt wysoko mierze
Wciąż płonie kwiat co świat poszerza myśle
Nie brakuje mi zdań mam plan i swoje wizje
Wiem co jest pięć jest dwa zero 12
Wy śpicie a ja dzisiaj kurwa nie zasnę
Małolat ze zwykłego bloku środkowej klatki
To wciąż stara szkoła choć czasy komuny padły
Te lata to smutne lata chuliganki
Dychy pod szkołą i nikt nie wiedział co to blanty
Starsi dali do ręki farby i szalik
I do dzisiaj mam ziomuś tu zajebistych ziomali
Mówili pierdol psy i konfiturę
I dumnie reprezentuj dzieciak Osową Górę
A ja to czuję i szanuję starą gwardię
I daję sobie rady bo dostałem rady ważne
Pisze szesnastkę szkicuję literki
I chciałbym się dorobić chociaż własnej kawalerki
Prawie jak bierki latanie z tematem
Na który żydy w tydzień wydają średnią wypłatę
Patentów nie brakuje rozbijemy furę
Bo ile to jest warte jak niczego nie czujesz
Życie ponure bez ryzyka i siana
Spokojnie moja morda też ciągle objarana
Ale wiem co to zmiana głupoty egzekucja
Wciąż płonie lolek a to moja instrukcja
Małolat ze zwykłego bloku środkowej klatki
To wciąż stara szkoła choć czasy komuny padły
Najpierw patrzę słucham ciągle milczę
Mam swój rap i znak instynkty wilcze
Nie pije błysk a zysk przyjdzie ja wierze
Nie zmieni nic bo zbyt wysoko mierze
Wciąż płonie kwiat co świat poszerza myśle
Nie brakuje mi zdań mam plan i swoje wizje
Wiem co jest pięć jest dwa zero 12
Wy śpicie a ja dzisiaj kurwa nie zasnę
Najpierw patrzę słucham ciągle milczę
Mam swój rap i znak instynkty wilcze
Nie pije błysk a zysk przyjdzie ja wierze
Nie zmieni nic bo zbyt wysoko mierze
Wciąż płonie kwiat co świat poszerza myśle
Nie brakuje mi zdań mam plan i swoje wizje
Wiem co jest pięć jest dwa zero 12
Wy śpicie a ja dzisiaj kurwa nie zasnę
Musi się spełniać cel inaczej kicha
Świadomość tak bardzo cenna jak wiedzy zasób
Myślałeś że to henna ogarnij się zawczasu
Musi się spełniać cel inaczej kicha
Rutyna a ja nie żyje po to by się zatrzymać
Dobiega finał opowieści o tym że dzięki pasji
Jesteśmy gdzie jesteśmy
O tym że trzeba dobrze składać do zakrętów się
I kuresko się starać i nie marnować talentu nie
Osówkę w sercu mam OSG bandę
I chcę by każdy był gdzie tego pragnie
Ja mówie prawdę do bitu i to w tempo
Czekaj na WPL 3 będzie rozpierdol