paroles de chanson / Rogal DDL parole / Siema lyrics  | ENin English

Paroles de Siema

Interprètes Rogal DDLPejaDJ GondekGrzybek LD

Paroles de la chanson Siema par Rogal DDL lyrics officiel

Siema est une chanson en Polonais

Zimna ulica podkrążone lica
Każda granica już tu dawno temu
Została przebita jak błona dziewicza
Bo kurwica w oczach na brzdęk PLNów
Tu zmowa w milczeniu tu płacz w sławy cieniu
Tu kurwa Sodoma jest i Gomora
Tu niepewność pewna jest jak pewność że niepewność
Kurwa mać to jej największa zmora
Ale nie pora na nią jest tu od razu
Mimo że kurwa za każdym razem
Oznacza to samo bez wyjścia labirynt
Jebany farmazon pustego przekazu
Bo jak byś miał ująć to co dziś wiesz
Do tego kurwa za co tu jesz
Innych cytujesz prawdę tuszujesz konfabulujesz
Zdjęcia kadrujesz wklejasz na Insta
Jak do nosa pierdoloną dwóje
Banknot rolujesz się koncentrujesz
Zbierasz myśli i odwyki planujesz
Ale gdy wstajesz rano już lepiej się czujesz
Odpalasz szlugę i noc dementujesz
Przytulasz ją czule naprawdę kochasz
Jednak gdy kłamiesz i tak nic nie czujesz

Przegrałeś sprawę poszarpany humor przez to
Schudłeś 10 kilo i wyglądasz już jak dziecko
Fart opuścił planszę kradniesz co popadnie
Człowiek nie maszyna czasem przypierdoli w klamkę
Od podstaw znam jazdę lecz pouczać cię nie będę
Bo nawet w środku roku słyszałem kolędę
Wkurwia mnie to udawanie kozaczenie w teledyskach
Jak z ryja widać to że was można tylko pizgać
Rap ma prawdą tryskać i rozpierdalać beret
A te kwiczące rury tylko zaśmiecają teren
Chore rzeczy chore czasy nie ma co zapinaj pasy
Klepią cię po plecach jak cię nie ma leją kwasy
Więc won przydupasy siema mówię tylko kumplom
Co pójdą ze mną nawet jak mnie inni wkurwią
A jak otuchy trzeba wierzę w tych co życie sieka
Jak maczetą w bramie mogą ci zajebać plecak
Zacznij robić swoje i się więcej nie maż ta
Siema wszystkim dobrym mordom pozdrowienia

Ta jebana scena
Sam mi się otwiera kurwa mać tu nóż w kieszeni
Od waszego pierdolenia
Ta siema

Ta jebana scena
Sam mi się otwiera kurwa mać tu nóż w kieszeni
Od waszego pierdolenia
Ta siema

To nie Kołakowskiego filozofii ułamki
To spaczone życia i jego odłamki
Widzisz dno szklanki i dno samarki
Nałogi to kurwy przegrane walki
Historie kurwa jakby odbite z kalki
Na tych osiedlach same się piszą
Negatyw życia zerwane klisze
I kurwa zbyt krótki znowu stanie się weekend
Ten styl jest brudny tak jak igła z HIVem
Słyszysz tupot to swoim kopytem
Stopę do bitu wpierdala Lucyfer
A Twoje plany już są dawno rozbite
Miał być sportowcem lecz chuj mu w kratę
Pierwsze narkotyki i popłynął z tematem
Mało tego w hel wpierdolił swe siostry
Teraz razem z nimi zapierdala na detoksy
Tu nie ma puenty i nie ma riposty
I właśnie Ci pęka moralny kręgosłup
I nie ma z tym związku dzisiejszy horoskop
To Cię zjada jak nowotwór
No bardzo mi przykro trudno
Już nic nie poradzisz zawsze będę grał to gówno
No bardzo mi przykro ta na pewno
Od zawsze na zawsze wbite w Twój komentarz

Czasem zdarza się gadać o szmaciarzach dwóch twarzach
Co usłyszę na backstage'u zostawiam bez komentarza
Gaża nie daje prawa skakać innym po głowach
A najebani gwiazdorzy nie wiedzą czym jest rozmowa
Tata cię nie wychował? No to masz kurwa problem
I tak konsumując goudę na bank go nie rozwiążesz
Mylą butę z charyzmą a niejeden miętką pizdą
I tak maskuje niepewność tłumacząc że jest artystą
Na ulicach jest dokładnie tak samo jak w korpo
Nikogo nie obchodzi że się nie wyrabiasz z normą
Za przekroczony termin masz przejebane mordo
To ludzie ludziom zgotowali ten mordor
Dawno od tego odbiłem choć pamiętam te sceny
Tchórzliwy diler przysyłał chłopaków po odbiór krechy
Zdobyłeś towar dziękować i znów ładujesz po kablach
To never ending story Kain zabił Abla

Ta jebana scena
Sam mi się otwiera kurwa mać tu nóż w kieszeni
Od waszego pierdolenia
Ta siema

Ta jebana scena
Sam mi się otwiera kurwa mać tu nóż w kieszeni
Od waszego pierdolenia
Ta siema

Wychodzisz z domu windą do dołu
Historia znowu tu się kołem potoczy
Czujesz smród nocy plastik tej procy
Jebane psu w dupę dwieście złoty
Ćmy nocne rozkładają uda
Myśląc że zapomnieć się uda
Miasto tonie w brudach
Balet wóda gruda
Ta i się gubisz
Droits parole : paroles officielles sous licence Lyricfind respectant le droit d'auteur.
Reproduction des paroles interdite sans autorisation.

Commentaires sur les paroles de Siema

Nom/Pseudo
Commentaire
Copyright © 2004-2024 NET VADOR - Tous droits réservés. www.paroles-musique.com
Connexion membre

Se connecter ou créer un compte...

Mot de passe oublié ?
OU
CREER COMPTE
Sélectionnez dans l'ordre suivant :
1| symbole à droite de l'ampoule
2| symbole en haut de la calculatrice
3| symbole à droite de la valise
grid grid grid
grid grid grid
grid grid grid