Siadłem w zapomnianym barze
O piętnaście ulic stąd
Kilka nieznajomych twarzy
Każda zapatrzona w głąb
W kącie zakurzone piano
W którym struna pękła rano
Nagle samo mi zagrało
Kilka nut co szły mniej więcej tak

Powiedz mi co tu robisz czego szukasz
Jakie licho przygnało cię do tego baru
Dobrze chłopie się zastanów
Za czym tęsknisz o czym marzysz w podłym barze
Jakie licho przygnało cię do kontuaru
Baru w którym już nadziei brak

Dźwięków w zapomnianym barze
Nikt nie słyszał oprócz mnie
Wokół wciąż te same twarze
Zapatrzone byle gdzie
Za pękniętą brudną szybą
Zapomniane dawno niebo
I znów piano mi zagrało
Kilka nut co szły mniej więcej tak

Powiedz mi co tu robisz czego szukasz
Jakie licho przygnało cię do tego baru
Dobrze chłopie się zastanów
Za czym tęsknisz o czym marzysz w podłym barze
Jakie licho przygnało cię do kontuaru
Baru w którym już nadziei brak

Odejdź już stąd
Po co tracić czas uciekaj
Taki bar nie dla ciebie pociecha

Powiedz mi co tu robisz czego szukasz
Jakie licho przygnało cię do tego baru
Dobrze chłopie się zastanów
Za czym tęsknisz o czym marzysz w podłym barze
Jakie licho przygnało cię do kontuaru
Baru w którym już nadziei brak