Potrafie Latać est une chanson en Polonais
I can fly but i want his wings
Przez to życie idę w wierze
Mam wrażenie że oprócz Boga mamy tylko siebie
Czasem denerwujesz mnie jak znowu patrzysz w ziemię
I wkurzam się bo nie wiem przez co dzisiaj płaczesz
Wiesz mogę polecieć choćby jutro
Wiesz że mogę lecieć tam wysoko ponad bóstwo
Tylko daj mi proszę mała skrzydła
Bo po moich dawno już została tylko rdzawa brzytwa
Ej mogę polecieć nadal mam tą iskrę w oku
Mam tą iskrę ale natłok głupich myśli
Więcej nie mów mi że serce mam jak z lodu
Bo nie jeden tu przypłacił już miłością za krzywdy
Daj mi czas a dam ci dom i ogród
Wytrwaj ze mną nawet jeśli znowu stanę w ogniu
Nawet jeśli znowu splamię obrus
Zostań ze mną jestem na początku
I can fly
Potrafię latać ale strach latać wiesz
Dzięki Bogu mam ciebie i brata też
To wyrzuca mnie w powietrze i wiem że
Zdobędę się na to by nie spłynąć razem z deszczem
I can fly
Potrafię latać ale strach latać wiesz
Dzięki Bogu mam ciebie i brata też
To wyrzuca mnie w powietrze i wiem że
Zdobędę się na to by nie spłynąć razem z deszczem
Gdy tak słodko śpisz i śnisz w mych objęciach
Snuję plany planuję zmiany rzucam zaklęcia
Główkuję w ilu częściach mamy puzzle szczęścia
Bez zająknięcia ułożę wyjdzie tęcza
Dziś ci zaręczam nie brak mi zacięcia
Wszystko jak i nic zależy od podejścia
Moc drzemie w głowie a nie w mięśniach
Patrz bez skrzydeł mogę odlecieć z miejsca
Fru wróć. Ktoś mnie woła miła moja
Wszystko rzucę wrócę na wspólną połać
Razem z tobą zdołam z goła problemom stawić czoła
Po stokroć żegnam dziś słodką samotność
Z doliny niebezpieczeństw wzlecę w kosmos
By jak Adonis z Persefoną boską
Zasiać plony i pielęgnować aż urosną
I can fly
Potrafię latać ale strach latać wiesz
Dzięki Bogu mam ciebie i brata też
To wyrzuca mnie w powietrze i wiem że
Zdobędę się na to by nie spłynąć razem z deszczem
I can fly
Potrafię latać ale strach latać wiesz
Dzięki Bogu mam ciebie i brata też
To wyrzuca mnie w powietrze i wiem że
Zdobędę się na to by nie spłynąć razem z deszczem