Cześć, Oki est une chanson en Polonais
Czy zapamiętasz ty mnie kiedy upadnę na bruk
Czy zapamiętasz ty mnie kiedy upadnę na bruk
Raz, raz czasem trzeba trochę spoważnieć Oki, Nearr
Hej hej hej hej hej hej
Hej piąteczka mordeczki, na imię mam Oskar i piona
W życiu nie brałem tabletki i se żyję w stresie i z potem na skroniach hej
Bywały u mnie zakręty a przecież świat kręty mamy jak błonia
Pójdziemy z moją po bletki czy tam po kredki możemy malować
Drogę dziewiętnaście lat tak chodzę sześć lat na track wchodzę
Ciągle prawdziwy gdy oni są, jak tak mogę oni są jak smakowe
To prosty jedynak z parteru wieżowca mam swoich braci od dziecka
Nie łączy nas kreska ty prędzej na ławce nas spotkasz
Harnol gang ale to druga zwrotka
Hej hej hej
Bo to dopada mnie
Znów uh uh uh ów
Czy zapamiętasz ty mnie
Czy zapamiętasz ty mnie
Kiedy upadnę na bruk na bruk
Ja nucę tylko to
Hej hej hej
Bo to dopada mnie
Znów uh uh uh ów
Czy zapamiętasz ty mnie
Czy zapamiętasz ty mnie
Kiedy upadnę na bruk
Czasy te piękne za nami, przed nami to nie będzie za łatwo wiem to
Lata latamy, przypały, brechtamy to zdrowy za Harnol Gang
Moi ludzie tego nie wyłączą
Moi ludzie za parę chwil rozsiani będziemy po Polsce w pracy albo na polibudzie
Wtedy kiedy mnie dotyka to że ta muzyka złego nie unika
To jednak tu tylu tego słucha potem zajarani piszą że unikat
To zajawa nie umyka mi i piszę potem wersy piszę piszę wersy
Wtedy kiedy mnie dotyka to co jest w nas coś pojednać
Mieć po sobie ślad
Bo to jest w nas nie kolejna gorąca sprawa
Co mnie w dłonie pa-rzy
Jestem cierpliwy wiedziałem tak o tym od dawna
Taki cierpliwy ze wpienia mnie gdy ktoś mlaska
I to ten bas tak wtedy mi koi te nerwy
Tak to jakbyś jechał czy tam się ścigał na trasie
Z kimś jednak tym bolidem większym i lepszym
Nie pieprzył się z cash'em jak napełnić kieszeń
Czy jedziesz tym mesiem czy pośród znajomych jest przesiew
Mnie się rozchodzi czy niesie się mój rap
Czy chcę się znów wkurwiać
Bo większość nie kuma tej jazdy a robią się gwiazdy na scenie
Niedługo te koty odejdą w to zapomnienie
Ale to nasza jazda więc w takim razie no hej
Piąteczka mordeczki na imię mam Oskar i piona
W życiu nie brałem tabletki
I se żyję w stresie i z potem na skroniach
Bywały u mnie zakręty a przecież świat krety mamy jak błonia
A błonia nawet nie są kręte ty mów mi Oki, czy chcesz mnie słuchać?
Hej hej hej
Bo to dopada mnie
Znów uh uh uh ów
Czy zapamiętasz ty mnie
Czy zapamiętasz ty mnie
Kiedy upadnę na bruk na bruk
Ja nucę tylko to
Hej hej hej hej hej
Bo to dopada mnie
Znów uh uh uh ów
Czy zapamiętasz ty mnie
Czy zapamiętasz ty mnie
Kiedy upadnę na bruk