Zobacz jak znowu bezwiednie
W te czeluść w oddali ucieka nam czas
Znowu nie mogę rozczytać się z rozdwojonych liter
Ale na bank wiem
Że dzisiaj sen mnie nie dotknie
Zdarzeń helikopter
Czemu znowu dziś bawicie się beze mnie
Dlaczego znów przed nosem zamykacie drzwi
Kręcimy życie w zabawę
Miało być lepiej
Nie licz numerów bo to nie znaczy nic

Odkąd zmienił się czas
Zmienił bank nas
Kiedy zmienił na falstart
Falstart fali start
Cały świat zgasł jak ostatnia zapałka

Kiedy zmienił mnie nurt
Kiedy strzelimy w punkt
Jestem na wojnie znów
Ja nabojami emocji
Jestem zabójcą

Który dzień już na bombie
Powili zapominam co tak serio istotne jest
Nie miej mi za złe nigdy
Nie wiem co potrafię ale kiedy uciekam w to morze łez
Może nie słyszał nikt
A były zamknięte drzwi
Zamknięte oczy
I zamknięte czasy na wszystkich

Porównywanie na skale światową
Co czuje jebane emocje
Cały ten ból człowieczeństwa to prawo dla was
A dla mnie to za mocne
Znowu wydziaram cały stres istnienia
I sobie to wrzucę na dłonie
Ale nie umrę
A może umrę

Gdzie jest nasz hajs
Gdzie nasze czasy świetności
Diamentowy strzał
Nie mamy szans
Nie mamy szans
To tylko pozory
Co tak naprawdę tu musiałbym zrobić
By w pełni poczuć się spełniony

Odkąd zmienił się czas
Zmienił bank nas
Kiedy zmienił na falstart
Falstart fali start
Cały świat zgasł jak ostatnia zapałka
Jak ostatnia zapałka
Jak ostatnia zapałka
Cały ten hajs
Cały ten świat
O nie nie nie

Jak ostatnia zapałka