paroles de chanson / Mroku parole / Andy Kaufman lyrics  | ENin English

Paroles de Andy Kaufman

Interprète Mroku

Paroles de la chanson Andy Kaufman par Mroku lyrics officiel

Andy Kaufman est une chanson en Polonais

Narodziłem w rozczarowaniach gdzieś pośród dezorientacji
W gąszczach wahania mrocznych nagraniach we frustracji
W trudnych powrotach z majaczącym rankiem w oddali z libacji
W podróżach do nie pamiętam której stacji
Narodziłem w złamanym sercu wypruli je do nano skali
W innym miejscu nieudolnie później tak samo składali
Czemu jestem z Polski czemu nie ze stali
Kto postawił granice jak klocki powiedział tu będziecie spali
Odczuwam presję którą sam sobie narzucam
Nie wiem skąd się wzięła jak afera to jest sprawą pewną
Że jej nie chce i cholera sto razy dziennie ją rzucam
Ona wraca jak niedziela i chce mieszkać ze mną
Mówią coś zbudujesz miej plan choćby schemat
Bo inaczej świat się zawali Polska wyludni jak wiece
A ty nie pasujesz niech świat zrozumie twój dylemat
Dzień dobry czy dobry wieczór? I tak wszyscy umrzecie

Twoja obecność mnie budzi czuję że się ułoży
Czuję w tobie lekkość patrząc na tych ludzi w obroży
Często się unoszę przez Andy i na ziemię wracam
Prosto z księżyca jak Andy Kaufmann

Twoja obecność mnie budzi czuję że się ułoży
Czuję w tobie lekkość patrząc na tych ludzi w obroży
Często się unoszę przez Andy i na ziemię wracam
Prosto z księżyca jak Andy Kaufmann

Byle tematy Stań się wersją lepszą siebie to proste
Pić czy pić? Proste to są dylematy pod mostem
Naucz się języka w tydzień nie wychodząc z domu zrób postęp
Skup się do zgonu kup przelej forsę
Haruj jakby goniło co najgorsze
Haruj jakby na końcu miało czekać złote Porsche
Haruj myśl będzie dobrze może jeszcze zdążę
Być kimś nim strzelę z barku i strzeli mi w biodrze
Wcale nie chcę wiele chce się czuć po prostu okej
Gdy zawieje wbić korzenie niedaleko mostu nad potokiem
Nad jeziorem z wyspą obrośniętą jak forteca
Opierałem smutkom opływałem łódką z wędka za dziecka
Jestem już na miejscu zaraz nad brzegiem siądę
I jakiś głos mówi zrób coś co dziś modne
Zbyt na mój nos jest na to co nie zbyt mądre
Włóż mordę w gniazdo os zrób selfie z bobrem
Póki jeszcze możesz

Muzyka dobra? Nie ważne powiedz jakie liczby osiąga
W dwa dni jak trąba jak koka dwa miliony ją wciąga
Pyta mnie spec od „pijaru" i odpowiedzi wręcz żąda
Nie wystarczy sama morda zamiast szalu ma być anakonda
Treść forma ma być pełna żalu zgrana modna
Ma poruszać wszystkie stany jakbyś był Oprah
Nie ma być mądra mówię kurwa dobra
I puenta żebra zła zebra o dwa żebra żubra i bobra

Twoja obecność mnie budzi czuję że się ułoży
Czuję w tobie lekkość patrząc na tych ludzi w obroży
Często się unoszę przez Andy i na ziemię wracam
Prosto z księżyca jak Andy Kaufmann

Twoja obecność mnie budzi czuję że się ułoży
Czuję w tobie lekkość patrząc na tych ludzi w obroży
Często się unoszę przez Andy i na ziemię wracam
Prosto z księżyca jak Andy Kaufmann
Droits parole : paroles officielles sous licence Lyricfind respectant le droit d'auteur.
Reproduction des paroles interdite sans autorisation.

Commentaires sur les paroles de Andy Kaufman

Nom/Pseudo
Commentaire
Copyright © 2004-2024 NET VADOR - Tous droits réservés. www.paroles-musique.com
Connexion membre

Se connecter ou créer un compte...

Mot de passe oublié ?
OU
CREER COMPTE
Sélectionnez dans l'ordre suivant :
1| symbole à droite de l'étoile
2| symbole en bas de la croix
3| symbole en bas de l'ampoule
grid grid grid
grid grid grid
grid grid grid