U Leszcza na tracku jak zawsze u siebie i zawsze robimy rozpierdol
Sprzątamy łaków i odświeżamy tę rap grę jak jebany mentol
Czujesz to jak nasz shit cię dotyka dotyka jak jebany sensor
Upiecze was kurwy upiecze na ogniu upiecze jak jebany bakeroll

To nie są przechwałki tylko ezopowy język
Trening jak u Nawałki zapierdala Lesczyk
Razem z nim całe FG cała wiara biegnie
I kurwa nie polegnie wasze miasto jest tutaj następne

Już czuje jak coś jebnie czuje jak coś wybuchnie
Kurwa zaraz drop a przed wszystko uśnie
Już czuje jak coś jebnie czuje jak coś wybuchnie
Kurwa zaraz drop a przed wszystko uśnie

Ja jestem tutaj kurwa mastermind
Co z podziemia wyszłem tera wjeżdża line
Chcesz się bić co chcesz się bić
Halo Janek dej mi tutej trochę pić

Lubię palić
To befano jak ten szalik
Lubię chwalić
Ziomków nie udają tak jak Malik
Czekaj daj mi bucha ty no trochę muka

A jak jadę robić ruchy biorę moje świeże nowe buty
Biorę świeże buchy no bo jestem ciągle skuty
No bo ciągle jestem skuty
Ciągle skuty no bo jestem ciągle skuty