Przebudź się jesteś wolny, jesteś wolny, jesteś wolny
Jak w ziemi duch szedł dołem dookolny
Przebudź się, jesteś wolny, jesteś wolny, jesteś wolny
Obudź słuch, jesteś wolny, jesteś wolny, jesteś

A jeśli nie uwierzysz bo cię skuto
Będziesz w dłoń ujęty będziesz ludzkie dłuto
A jeśli nie uwierzysz będziesz w dłoń ujęty
Przez czas przez czas przeklęty

Otwórz oczy, jesteś wolny
I rzeknij niech się stanę
Niech się staną

Uczyń mocom nazwy
Uczyń z niedojrzałych
Obrazy wrzące sokiem
Niech się stanę
Niech się staną

Przebudź się przecież wiesz jesteś powietrzem
Otwórz oczy zbudź słuch i żyj w wietrze
Przebudź się jesteś wolny jesteś wolny
Otwórz oczy zbudź słuch i żyj w wietrze

Otwórz oczy jesteś wolny
I rzeknij niech się stanę
Niech się staną

Uczyń mocom nazwy
Uczyń z niedojrzałych
Obrazy wrzące sokiem
Niech się stanę
Niech się staną

Otwórz oczy jesteś wolny
I rzeknij niech się stanę
Niech się staną

Uczyń mocom nazwy
Uczyń z niedojrzałych
Obrazy wrzące sokiem
Niech się stanę
Niech się staną

Niech się stanę
Niech się staną

Niech się stanę
Niech się staną