paroles de chanson / Kubańczyk parole / Z nieba lyrics  | ENin English

Paroles de Z nieba

Interprètes KubańczykPSR

Paroles de la chanson Z nieba par Kubańczyk lyrics officiel

Z nieba est une chanson en Polonais

Fani kupują preorder
Ja miesiąc bez tracku
Co z tobą Kubańczyk
Ostatnie miesiące
To praca nad płytą
I ciężkie treningi do walki
Rano zakładam te nike
Wracam to byku wieczorem
Salka i studio potem fakturki
I patrzę czy maile sprawdzone
Wszystko to ja mam na głowie
Szybko musiałem dorosnąć
Widzicie finalny efekt
A przed tym to jeszcze
Jest ciężkie rzemiosło
Sporo jest tracków nagranych
Lecz inny mam nastrój
I nie wiem co wydać
Dzwonię do Krupka
Halo
Studio na jutro bo zacząłem pisać
Miałem być teraz na klipach
A jest zupełnie odwrotnie
Doba jest dla mnie za krótka
Wciąż siedzę po nocach
Dopinam preorder
Trochę mnie wszystko przerosło
Też jestem tylko człowiekiem
Premiera miała być w styczniu
Lecz tego nie czułem a teraz rozjebię

Wchodzę już na wyższy level
Nie tylko w muzie lecz w życiu
W miesiącu to płacę podatki
Większe niż niejedna rata kredytu
25 na karku a bagaż doświadczeń
Mam pełny jak samary w nerce
Wersy są zawsze prawdziwe
Dlatego tak łapią za serce
To nie spadło z nieba
Ja dawno byku już nie rzucam
A codziennie biegam
Czasem nie ma przebacz
Większość widzi we mnie lajki
A już nie człowieka
Ten mój czas jest teraz
Przekreślili grubą krechą
Spójrz na wyświetlenia
Choć na koncie większe zera
To ja się nic nie zmieniam
Z osiedla po marzenia

Dalej taki sam
Zero kontaktu przez lata
A teraz mi piszą ja zawsze wierzyłem
Odbicie w lustrze tym fake'om to
Szybko pokaże kto tu jest debilem
Kolejny dm
W wigilię siedzę z rodziną przy stole
Więc się zastanów
Czy wtedy wypada spamować
Czy twoją kuzynkę pozdrowię
Boże
Sam jestem swoją wytwórnią
Za mnie to nikt nie ogarnie
Czasu nie starcza mi na nic
Lecz kształtuje byku to
Bardzo mentalnie
Silny charakter
Wielu na starcie się szybko poddaje
Pytają jak odnieść sukces w tym kraju
Wyżej odpowiedź na twoje pytanie ej
Nagrodą kolejne złota
Doszła też trzecia platyna
Czasem bym chcial gdzies sie zaszyć
I nie esperalem a na Malediwach
I poodpoczywać
Yeah yeah
Dlatego po płycie znikam

Wchodzę już na wyższy level
Nie tylko w muzie lecz w życiu
W miesiącu to płacę podatki
Większe niż niejedna rata kredytu
25 na karku a bagaż doświadczeń
Mam pełny jak samary w nerce
Wersy są zawsze prawdziwe
Dlatego tak łapią za serce
To nie spadło z nieba
Ja dawno byku już nie rzucam
A codziennie biegam
Czasem nie ma przebacz
Większość widzi we mnie lajki
A już nie człowieka
Ten mój czas jest teraz
Przekreślili grubą krechą
Spójrz na wyświetlenia
Choć na koncie większe zera
To ja się nic nie zmieniam
Z osiedla po marzenia
Droits parole : paroles officielles sous licence Lyricfind respectant le droit d'auteur.
Reproduction des paroles interdite sans autorisation.

Commentaires sur les paroles de Z nieba

Nom/Pseudo
Commentaire
Copyright © 2004-2024 NET VADOR - Tous droits réservés. www.paroles-musique.com
Connexion membre

Se connecter ou créer un compte...

Mot de passe oublié ?
OU
CREER COMPTE
Sélectionnez dans l'ordre suivant :
1| symbole à droite de l'ampoule
2| symbole à droite du cadenas
3| symbole en bas de l'étoile
grid grid grid
grid grid grid
grid grid grid