Myślę o Polsce mojej Ojczyźnie
Ona dała mi hart ducha o niej to piszę
Jeszcze o ludziach dzięki którym mamy wolność
Dziś muszą być szanowani mocno
Za chlebem wielu rodaków gdzieś po świecie krąży
Żaden nie zje jeśli nie zdobędzie floty
Wszyscy upijają się z tęsknoty
Mijają dni bez wieści zza wielkiej wody
Stoję na jej brzegu mam bose stopy
Patrzę na horyzont myślę jak postęp zrobić
Również o was szybsze są powroty
Na naszych osobistych ścieżkach do wieczności
Nawet jak wyjadę to wracam zawsze
Powracam zawsze by w oczy spojrzeć prawdzie
Biel i czerwień moje barwy
Jestem sercem i duchem tu nawet jak wyjadę

Nawet jak wyjadę to zawsze wracam
Nad Wisłę do polskiego świata
Za bliznę i za krew na flagach
Zawsze tutaj wrócę bo tu jest mój dom
Nawet jak wyjadę to zawsze wracam
Nad Wisłę do polskiego świata
Za bliznę i za krew na flagach
Zawsze tutaj wrócę bo tu jest mój dom

Zmienia się krajobraz w nieznane lecisz dziś
Nie wiesz kogo spotkasz
Przywieziesz trochę nowych przeżyć lepszy styl
Zmienia się krajobraz do domu wracasz dziś
Wiesz kogo spotkasz
Czekałeś na to żeby wreszcie zmienić rytm

Tu jest mój dom tu jest moja ziemia
Warszawski Ursynów o herbie niedźwiedzia
Dereniowa 4 flaga wciąż powiewa
A ja na nią patrzę i ocieram łzy
W deszczu i w śniegu i w słońca promieniach
Od Kazurowskiej Góry po Aleję Kena
Królestwo Polskie ursynowska ziemia
I reszta kraju od Morza po Śląsk
Za lata niewoli serce zabolało
Wzgardzona lecz okryta chwałą
Jak Jezus z krzyżem przez chaos
Musiała go dźwigać taki Polski los
Powstaniemy razem gdy nadejdzie pora
Zerwane łańcuchy podniesione czoła
By powstała z kolan berło i korona
Królestwo Polskie to narodu głos

Nawet jak wyjadę to zawsze wracam
Nad Wisłę do polskiego świata
Za bliznę i za krew na flagach
Zawsze tutaj wrócę tu jest mój dom
Nawet jak wyjadę to zawsze wracam
Nad Wisłę do polskiego świata
Za bliznę i za krew na flagach
Zawsze tutaj wrócę tu jest mój dom

Zmienia się krajobraz w nieznane lecisz dziś
Nie wiesz kogo spotkasz
Przywieziesz trochę nowych przeżyć lepszy styl
Zmienia się krajobraz do domu wracasz dziś
Wiesz kogo spotkasz
Czekałeś na to żeby wreszcie zmienić rytm