Szara rzeczywistość est une chanson en Polonais
Ty powiedz jak wstać mi nie chce widzieć więcej matni
Szara rzeczywistość w poj*banej wyobraźni
To co koi ból mój to z zielonej trawki splif
Jak nie jesteś ułożony nie mów jak mam żyć
Ty powiedz jak wstać mi nie chce widzieć więcej matni
Szara rzeczywistość w poj*banej wyobraźni
To co koi ból mój to z zielonej trawki splif
Jak nie jesteś ułożony nie mów jak mam żyć
Jak nie jesteś ułożony nie mów więcej nic
Oni mówili za wiele zamknij mordy
Ci fałszywi przyjaciele chcieli tylko pić
A ja mam w nich wyj*bane wole gonić sny
Oni by nas jak cały świat
Chcieli zobaczyć ku*wa na dnie
A ja mam w nich wyj*bane i to w sumie nie od dziś
Zamiast tego wole gonić swoje poje pojeb*ane sny
Oni by chcieli wejść ale pozamykałem drzwi
Ty powiedz jak wstać mi nie chce widzieć więcej matni
Szara rzeczywistość w poj*banej wyobraźni
To co koi ból mój to z zielonej trawki splif
Jak nie jesteś ułożony nie mów jak mam żyć
Ty powiedz jak wstać mi nie chce widzieć więcej matni
Szara rzeczywistość w poj*banej wyobraźni
To co koi ból mój to z zielonej trawki splif
Jak nie jesteś ułożony nie mów jak mam żyć
Szara rzeczywistość chyba do mej głowy nie dociera
Wszystkie sytuacje w których czułem się poniżej zera
Moja głowa myśli dużo przez co zalana w problemach
A co
A wszystko miało być tak pięknie
Tamte tęczowe tabletki zabierają z życia kolor
Przezroczyste torebeczki to raczej nie dla mnie kolo
Jak nazywasz to skittelsy to Ci w żyłe przypier
Ha ha
To więcej niż grass to leci dla mas
Ty powiedz jak wstać mi nie chce widzieć więcej matni
Szara rzeczywistość w poj*banej wyobraźni
To co koi ból mój to z zielonej trawki splif
Jak nie jesteś ułożony nie mów jak mam żyć
Ty powiedz jak wstać mi nie chce widzieć więcej matni
Szara rzeczywistość w poj*banej wyobraźni
To co koi ból mój to z zielonej trawki splif
Jak nie jesteś ułożony nie mów jak mam żyć
Pale bo pale co się nie stanie i tak nie przestanę
Mogę umierać ja kocham ją dalej
Dwie strony medal ma robię to stale
Pije bo lubie nie kur*a bo musze
A w tych co gadają to mam wyje*ane
Uzależniony jak dobrym towarem
A do końca życia to robie trap