paroles de chanson / KOWAL parole / Kurwa lyrics  | ENin English

Paroles de Kurwa

Interprètes KOWALSuchySyn Tej ZiemiPsychoW.B.U.

Paroles de la chanson Kurwa par KOWAL lyrics officiel

Kurwa est une chanson en Polonais

Spadam jak głaz ze szczytu Mount Everest
Tu czuję się jak zwierzę w klatce to wszystko
Jest bez sensu mam ochotę się naćpać
Drzeć na cały świat kurwa mam ochotę się
Najebać wejść nietrzeźwy do studia
Powiedzieć co mnie wkurwia wkurwia mnie
Wszystko zajebałem dzisiaj szkołę jak tu być
Optymistą idę pod wiatr na głowę wali się
Wszystko szeregowy wystąp wojsko mnie
Ściga nie mogę się doczekać kiedy odwiedzę
Irak dostanę karabin guna i w furii będę
Zabijać where are you where are you
Zamachem nie zdejmę w Afganistanie z Twojego
Ryja banana kurwa mać co za pojebany dzień
W środku mnie gotuje się wszystko wkurwia mnie
Ze szkoły wyjebali mnie z pracy wyjebali mnie
Kurwa mać co za pojebany dzień

Kurwa kurwa kurwa Rzygać mi się chce
Lepiej mnie nie wkurwiać
Kurwa kurwa kurwa Kurwa co za dzień
Zejdź mi z drogi kurwa
Kurwa kurwa kurwa Kurwa co za los
Zaraz wybuchnę kurwa
Kurwa kurwa kurwa Kurwa mam już dość
Lepiej mnie nie wkurwiać

Kurwa mać na wkurwienie piszę hardkor znowu
Ciśnienie rozpierdala w moim mózgu spokój
Jestem rozjuszony więc kurwa nie prowokuj
Zrobisz lepiej synek stając cicho z boku
Chuja warty śmieć krytykuje to co robię
Kowal skurwysynu tańczę na twym grobie
Jestem jak ta bomba która za chwilę wyjebie
Zamknij lepiej mordę bo ktoś ci ją rozjebie
Muza na głośnikach ksywa sprayem na murkach
Rozpierdalam scenę bujam się tym w podwórka
Życie mi się wali a problemów mam od chuja bywa
Że ogarnia mnie tu pierdolona furia jebać kurwa
Leszczy jestem pełen agresji K do L na bicie to jak
Brutalny wrestling jebać ten prestiż jebać cioty
Od krytyki kurwa mać wara od mojej muzyki

Kurwa kurwa kurwa Rzygać mi się chce
Lepiej mnie nie wkurwiać
Kurwa kurwa kurwa Kurwa co za dzień
Zejdź mi z drogi kurwa
Kurwa kurwa kurwa Kurwa co za los
Zaraz wybuchnę kurwa
Kurwa kurwa kurwa Kurwa mam już dość
Lepiej mnie nie wkurwiać

Dla kogoś kimś jesteś znaczysz więcej niż myślisz
Lecz często bywa tak że się po prostu mylisz i musi
Minąć trochę czasu abyś się przekonał że ci w których
Wierzyłeś nie pomogliby ci gdybyś tutaj konał
Wkurwiają mnie te okłamane fałszywe pyski co
Matkę by sprzedali aby mieć tutaj tą kaskę dawni
Przyjaciele dziś zdolni by zrobić laskę ludzie tak
Szybko potrafią stracić zaufanie tak do siebie to
Mnie drażni zmarnować w sekundę dwadzieścia lat
Przyjaźni będąc pewnym że nie otrzymają drugiej
Szansy niektórzy tu jakby urodzili się bez mózgu
Całe życie problem z nimi jak z chorym na wózku
Z dala ode mnie mendy rozumiem to że każdy
Tutaj z nas popełnia błędy i trzeba umieć
Przebaczać lecz niektórych to nie intererere więc
Wypierdalać

Kurwa kurwa kurwa Rzygać mi się chce
Lepiej mnie nie wkurwiać
Kurwa kurwa kurwa Kurwa co za dzień
Zejdź mi z drogi kurwa
Kurwa kurwa kurwa Kurwa co za los
Zaraz wybuchnę kurwa
Kurwa kurwa kurwa Kurwa mam już dość
Lepiej mnie nie wkurwiać

Szkoda was zabawa jak w spa odnowiony
Świeży rap na dwa nie trzy nie na cztery nie
Dla łba sfora rapu prosto stwora masz tu
Wredne mordy co wkurwiają z przymrużeniem oka
Traktuj mówisz brak kontaktu patrzysz z okien
Kontaktuj ci bez matur łysi w dresach katuj
Za wygląd za pogląd za młodość za wrogość
Ojcze nasz wiarą w Boga się ratuj widzisz fikcję jak
W bajce Ratatuj rzygasz mową uczynkiem i
Zaniedbaniem siebie bloki boiska piwnice
Młodych ludzi podziemie plujesz choć nie wiesz
Jak jest w praktyce to ulice złe domy strach
To ściśnięte gardła miast (to ściśnięte gardła miast)

Kurwa kurwa kurwa Rzygać mi się chce
Lepiej mnie nie wkurwiać
Kurwa kurwa kurwa Kurwa co za dzień
Zejdź mi z drogi kurwa
Kurwa kurwa kurwa Kurwa co za los
Zaraz wybuchnę kurwa
Kurwa kurwa kurwa Kurwa mam już dość
Lepiej mnie nie wkurwiać

Palę fajkę za fajką piję strzał za strzałem
Nie uroni żadnej kropli spalić wszystko na amen
Nawet bardzo cichy szept sprawia że jestem
Wkurwiony nie dotykaj mnie nie zbliżaj się
Nie pytaj co mnie boli wyłączam telefon telewizor
Internet nie ma mnie dla nikogo i nie pytaj się gdzie
Jestem nie mam chęci na spotkanie na pisanie
Na cokolwiek nie proponuj mi też kina możesz o tym
Zapomnieć nawet własna matka nie poznaje dzisiaj
Syna czy to znowu moja wina że tak często
Przeklinam leci kurwa za kurwą zakujcie mnie
W kaftan kiedyś Łukasz był spokojny pamiętacie tak
To prawda dzisiaj mówią na mnie wandal kurwa
Grozi mi psychiatra bo ja nigdy nie wybaczam gdy
Mnie zdradzi jakaś szmata więc kurwa nie
Prowokuj zamknij mordę dziwko bo mam kurwa zły
Dzień nie kłam że jest ci przykro

Kurwa kurwa kurwa Rzygać mi się chce
Lepiej mnie nie wkurwiać
Kurwa kurwa kurwa Kurwa co za dzień
Zejdź mi z drogi kurwa
Kurwa kurwa kurwa Kurwa co za los
Zaraz wybuchnę kurwa
Kurwa kurwa kurwa Kurwa mam już dość
Lepiej mnie nie wkurwiać
Droits parole : paroles officielles sous licence Lyricfind respectant le droit d'auteur.
Reproduction des paroles interdite sans autorisation.

Commentaires sur les paroles de Kurwa

Nom/Pseudo
Commentaire
Copyright © 2004-2024 NET VADOR - Tous droits réservés. www.paroles-musique.com
Connexion membre

Se connecter ou créer un compte...

Mot de passe oublié ?
OU
CREER COMPTE
Sélectionnez dans l'ordre suivant :
1| symbole en haut du téléviseur
2| symbole à gauche de l'étoile
3| symbole à droite du nuage
grid grid grid
grid grid grid
grid grid grid