paroles de chanson / Hinol Polska Wersja parole / Obudź się lyrics  | ENin English

Paroles de Obudź się

Interprètes Hinol Polska WersjaJano Polska WersjaDJ GondekDonGuralEsko

Paroles de la chanson Obudź się par Hinol Polska Wersja lyrics officiel

Obudź się est une chanson en Polonais

To co dziś słuchają to się nazywało chałą kiedyś
Wyginają śmiało ciało ci znani raperzy
Mało mało cziki blau blask fleszy
A nam wystarczyło parę tych kawałków żeby przeżyć
Czas przyśpieszył szał pcha pieszych człowiek
Zapomina się cieszyć żyje jakby nie żył
Jakby trwać miał wieki a zażywa leki
Później ciao ciao zamyka powieki staje się lekki
W błękit wpatrzeni niemi w maskach
W słuchawkach na uszach wkręceni w kłamstwa
Nieważna już ta z bliska relacja
Ważniejsze niż matka w kieszeni wibracja
Dewiacja na facjatach kontemplacja
Kurestwa owacja to nie tolerancja
To co cię zatraca to nie alko czy praca
A życie w chorych czasach według chorych zasad

Prawda jest zauważana tylko kiedy jest na rękę im
Chcemy by myśleli za nas bogowie niegdyś niewidzialni
Dzisiaj tak łatwo jest kłamać zamiast być sobą ty chcesz być nim
To życia fatamorgan obudź się obudź żyj

Szkoda ci czasu na sen za krótka doba czasem
Zaciskasz pasa jak kasa z konta wygasa
Ty chciałbyś być Mufasa dzierżyć koronę
Ale póki co jak Kunta Kinte popierdolone
Powiedz w którą stronę idzie to w którą stronę
Tylko biedni i bogaci co zjedzą ich w moment
Nie ma sensu koment plucie jadem z monitora
Jak nie wyjdą na ulice to się nigdy nie dokona nieee
Za daleko to już zaszło
Skamieniałe twarze ludzi jak góra Rushmore
Czy coś ich obudzi zanim już na dobre zasną
A czas szybko leci zobaczysz jak będziesz miał swe dzieci
Pstrykniesz tylko palcem i starcem staniesz się nim obejrzysz
Przegrałeś kolejne starcie jak na playstation
Wiele masz prób na to aby stać się lepszy
Tak wiele dróg do odkrycia znajdź je pierwszy

Prawda jest zauważana tylko kiedy jest na rękę im
Chcemy by myśleli za nas bogowie niegdyś niewidzialni
Dzisiaj tak łatwo jest kłamać zamiast być sobą ty chcesz być nim
To życia fatamorgan obudź się obudź żyj

Na ryju maska bo smog na uszach słuchawki bo hałas
Zakaz i nakaz co krok choć ponoć planeta jest mała
Lockdown umysłów kajdany u rąk pajac na wyspie znów zbuduje pałac
Nagłówki krzyczą że masakra szok ziarno upada tam gdzie jałowa skała
Dąb padł puszczy król już zdechł teraz wszyscy chcą być wyjątkowi
Zombie z nosem w fonach tracą węch węszą bez sensu jakby złapali covid
Dziś ostatnie słowo należy do chamów ciała bez duszy lżejsze o osiem gramów
Władcy fatamorgan fani hologramów nie ma miejsca dla szeptuch i szamanów

Prawda jest zauważana tylko kiedy jest na rękę im
Chcemy by myśleli za nas bogowie niegdyś niewidzialni
Dzisiaj tak łatwo jest kłamać zamiast być sobą ty chcesz być nim
To życia fatamorgan obudź się obudź żyj
Droits parole : paroles officielles sous licence Lyricfind respectant le droit d'auteur.
Reproduction des paroles interdite sans autorisation.

Commentaires sur les paroles de Obudź się

Nom/Pseudo
Commentaire
Copyright © 2004-2024 NET VADOR - Tous droits réservés. www.paroles-musique.com
Connexion membre

Se connecter ou créer un compte...

Mot de passe oublié ?
OU
CREER COMPTE
Sélectionnez dans l'ordre suivant :
1| symbole en bas du coeur
2| symbole à droite de la calculatrice
3| symbole à droite de la cible
grid grid grid
grid grid grid
grid grid grid