Rach pach ciach est une chanson en Polonais
Rach pach ciach ciężki syf że fiu fiu
Cyk pif paf nacyndalam tu za dwóch
Pyk raz dwa robię hip żeby hop
Dziś mój ruch jestem głodny zjadam rok
Rach pach ciach ciężki syf że fiu fiu
Cyk pif paf nacyndalam tu za dwóch
Pyk raz dwa robię hip żeby hop
Dziś mój ruch mam tu kod biorę sos
Siwers jeszcze nie boomer Siwers jeszcze nie zgred
Mam tylko ciut grubszą skórę i będę mówił jak jest
Nadchodzę z nowym albumem to kurwa nie kopiuj-wklej
Szmugluję ciężki ładunek będą igrzyska i chleb
Sklej ciężki tonaż na łeb gdzie indziej tego nie znajdziesz
Do tego nie tańczy wieś to skurwiel jak Diego Sanchez
Twój raper hipster to wie wygląda jak młody sztajnes
Ogólnie to jest okej ale i tak wciskam cancel
Ja widzę tylko niuanse i tu nie chodzi o ksywy
Okiem se patrzę jak Zajcew na to co jest tu na niby
Nie pierdol mi o szacunku jak nie masz o nim pojęcia
Więcej charyzmy od ciebie mają chłopaki do wzięcia
Bo tu nie liczy się pensja jak jesteś zwykłym lamusem
Ani na Insta essential jak życie gaśnie w minutę
Jebać te fury i złoto na końcu mamy po równo
To wszystko nie ma wartości jak bliscy staną nad trumną
Rach pach ciach ciężki syf że fiu fiu
Cyk pif paf nacyndalam tu za dwóch
Pyk raz dwa robię hip żeby hop
Dziś mój ruch jestem głodny zjadam rok
Rach pach ciach ciężki syf że fiu fiu
Cyk pif paf nacyndalam tu za dwóch
Pyk raz dwa robię hip żeby hop
Dziś mój ruch mam tu kod biorę sos
Dekadę jestem już w proszku rozłożony na części
Szybko nie palę tu mostów chyba że sam siebie skreślisz
Żytko zaskoczy jak backfist za długo byłeś na haju
Mówisz „cel blisko" skończ pieprzyć bo bliżej masz do monaru (gdzie)
Weź sobie już daruj nic nie udawaj nie żałuj
I już nie daj się złamać jak przegubowy Ikarus
Jesteś pracuś to haruj i jebać fałszywe kurwy
Bo już na ciebie czekają zakręty jak na Nurburgring
Spierdalają sekundy miesiące lata na stratę
Bo zamiast cieszyć się życiem ty tylko gonisz sałatę
Potem fuck-up za fuck-upem i jest już dalej niż bliżej
Co kiedyś mogłoby być dzisiaj jest już niemożliwe
Znów płyniesz pękasz jak flaszka a tego nie zategujesz
Gdy latasz na wynalazkach też możesz pęknąć jak Durex
W głowie poszukaj lekarstwa tylko nie chwytaj za sznurek
Tu co dzień toczy się walka ty weź nie padaj jak Pulew
Rach pach ciach ciężki syf że fiu fiu
Cyk pif paf nacyndalam tu za dwóch
Pyk raz dwa robię hip żeby hop
Dziś mój ruch jestem głodny - zjadam rok
Rach pach ciach ciężki syf że fiu fiu
Cyk pif paf nacyndalam tu za dwóch
Pyk raz dwa robię hip żeby hop
Dziś mój ruch mam tu kod biorę sos