paroles de chanson / Cooks parole / 05:30 lyrics  | ENin English

Paroles de 05:30

Interprètes CooksMoliDMN

Paroles de la chanson 05:30 par Cooks lyrics officiel

05:30 est une chanson en Polonais

5:30 w mojej głowie tylko zamęt
Nie pytaj o więcej nic nie obiecywałem
Mówię dalejniech te suki dalej patrzą dalej
Idę ponad skalę własną
5:30 w mojej głowie tylko zamęt
Nie pytaj o więcej nic nie obiecywałem
Mówię dalejniech te suki dalej patrzą dalej
Idę ponad skalę własną

Zimna ale patrzy dalej nocą (dalej nocą)
Wie kiedy wpadam to zawsze boso (tylko boso)
Moje wyżyny to tylko złoto (same złoto)
Nie martw się mamo marzenia niosą mnie
I zrobię coś więcej wiem to (wiem)
Te Louis Vuitton Gucci wiem to
Życie film tylko jeden raz tylko jeden raz
Znów sumienie gryzie podwójnie
Chciałem to wszystko na teraz
Nie mam czasu na później
Biorę życie na klatę Bóg wie jak było naprawdę
Pieniędzy to chcę wytwórnię
Wieczorem praca nie w dzień (a nie w dzień)
U ciebie nie będzie na chleb (nie będzie ej)
Wiem jaki poziom trzymać więc nie patrzę na was
To wszystko wracać tu do mnie chce

5:30 w mojej głowie tylko zamęt
Nie pytaj o więcej nic nie obiecywałem
Mówię dalejniech te suki dalej patrzą dalej
Idę ponad skalę własną
5:30 w mojej głowie tylko zamęt
Nie pytaj o więcej nic nie obiecywałem
Mówię dalejniech te suki dalej patrzą dalej
Idę ponad skalę własną

Ja dalej nie śpię a pisałem jej dobranoc
Jakoś trzy godziny wcześniej
Choć mówiła że mnie kocha jakoś trzy tygodnie prędzej
A mijamy się na blokach jakiś chłopak z nią za rękę
I wzrok w beton zaspane oczy a ja wzrok w niebo
Te zdarte skoki jak ty to przeszłość skarbie
W klasie to krzesło dziś fotel w C klasie
Dziś możesz się patrzeć tylko
Bo jakoś nie słuchałem co mi mówią dorośli
Na sobie te trzy koła możesz mówić mi
Te suki na mnie patrzą jakby chciały miłości
Ich faceci się patrzą jakby byli zazdrośni
Jaki przykład ze mnie ten co rzucił te studia
By sobie zarobić penge podpisywałem kontrakt
Wtedy kiedy miałem sesje
Dziś tylko jak cię spotkam pytasz ile mam na rękę no więcej
I jakoś nie słuchałem co mi mówią dorośli
Pływałem dużo wiem jak o te dno mam się odbić
Pojemny mam silnik by przegonić tych gości
Ty w siebie już wątpisz ja zaczynam pościg
Dopiero zaczynam pościg dopiero zaczynam pościg joł

5:30 w mojej głowie tylko zamęt
Nie pytaj o więcej nic nie obiecywałem
Mówię dalejniech te suki dalej patrzą dalej
Idę ponad skalę własną
5:30 w mojej głowie tylko zamęt
Nie pytaj o więcej nic nie obiecywałem
Mówię dalejniech te suki dalej patrzą dalej
Idę ponad skalę własną

Przychodzę w nocy ale wychodzę rano
5:30 a w mojej głowie chaos
Ona wrzuca na sen to czego ja miałem dość
Wiem wiem wiem taki jest już ten nasz los
Nasz los nasz los tu gdzie jak zajdzie słońce
To nie kończy się dzień
Znam to znam to kiedy jest za spokojnie to jakby zabrali tlen
Nie pamiętam nie pamiętam twojej twarzy jak drogi taksówki
Noc i dzień myślę o przypływie gotówki
Noc i dzień myślę o przypływie gotówki
Noc i dzień noc i noc i dzień noc i dzień
Noc i dzień noc i dzień (dzień dzień dzień)
Noc i dzień noc i dzień (dzień dzień dzień)

5:30 w mojej głowie tylko zamęt
Nie pytaj o więcej nic nie obiecywałem
Mówię dalejniech te suki dalej patrzą dalej
Idę ponad skalę własną
5:30 w mojej głowie tylko zamęt
Nie pytaj o więcej nic nie obiecywałem
Mówię dalejniech te suki dalej patrzą dalej
Idę ponad skalę własną
Droits parole : paroles officielles sous licence Lyricfind respectant le droit d'auteur.
Reproduction des paroles interdite sans autorisation.

Commentaires sur les paroles de 05:30

Nom/Pseudo
Commentaire
Copyright © 2004-2024 NET VADOR - Tous droits réservés. www.paroles-musique.com
Connexion membre

Se connecter ou créer un compte...

Mot de passe oublié ?
OU
CREER COMPTE
Sélectionnez dans l'ordre suivant :
1| symbole en haut du smiley
2| symbole en bas de l'appareil photo
3| symbole à droite du nuage
grid grid grid
grid grid grid
grid grid grid