Idzie demon lasem
Z wyciągniętym lassem
Udusi kogo spotka
Dziecko babę chłopka

Nie dzisiaj demonie
W rękach trzymam bronie
W lewej piersióweczka
W prawej strzelba ciężka

Ręce do góry to nie jakiś tam kałaszek
To strzelba z potężną lufą grubą jak Walaszek
Nie jest celna
Na 30% stracisz życie a jak strzeli 2 razy to na 40

Diabeł w monopolu
Szuka alkoholu
Udusił kasjera
„Jasna cholera"

Kasjera odżałuję
Wódy nie daruję
Odstaw na podłogę
MYK na postrach w nogę

Ręce do góry
Po angielsku „Hände hoch"
Pociskami jak rymami
Skorpion Pawlak Roch
Tak się zwalcza demony
Zobacz Natan mada faka
Krucyfikso sztylecik dobry jest dla przedszkolaka

Z dala słychać wycie
Możesz stracić życie
Wilkołacza suka
Ofiar dzisiaj szuka

Przestań szczerzyć kły
Nie podchodź bo masz pchły
Jak sierść sprawdzić jeszcze
Pewnie też masz kleszcze

Boner egzorcysta za niecałe 300
Jak z fakturą będzie drożej
W żyłach płynie wódka czysta
Potężna lufa w spluwie
W gaciach prawie taka sama
Pierwsza może zabić druga serce może złamać

Boner egzorcysta za niecałe 300
Jak z fakturą będzie drożej
W żyłach płynie wódka czysta
Potężna lufa w spluwie
W gaciach prawie taka sama
Pierwsza może zabić druga serce może złamać