Zrobię wszystkim wbrew zrobię wszystkim wbrew
Zrobię wszystkim wbrew zrobię wszystkim wbrew
Zrobię wszystkim wbrew zrobię wszystkim wbrew
Zrobię wszystkim wbrew zrobię wszystkim wbrew

Nie mówię niczego wbrew swoje niewiedzy Friedrich Nietzsche
Może mógłbym zmienić swój światopogląd ale nie byłbym tym samym typem
Pośród obojętnych na krzywdę wskazuję je palcem Charles Dickens
Wbrew pozorom mój kolor stracił głębie czas wymienić cartridge
Moje podejście do życia? Kapitan Wrona nawet gdy wieją silne wiatry
Minęły czasy gdy czułem że skończę pod napięciem jak Wrona Marcin
Nie słucham ich prognoz jak meteopata sam je wytyczam projekt HARP
Trojanowski nie do wiary słyszę ich głosy ale nie widzę ciał
Tak często mówili mi że nic nie osiągnę osiągnąłem dół
Wygrzebałem się z niego bez opioidów grama etanolu i ciepłych słów
Moi ludzie są ze mną chwilówki na kredyt zaufania strawia dług
Nie ma w tym semantyki ukrytych znaczeń po prostu kładę na was chuj
Wbrew! Zaślepionym przez bielmo z wiarą wielką na wzór chasyda
Wbrew! Mediom które państwo gładzi po karku dobra psina
Wbrew! Asygnatom rachunków sumienia toksycznych jak botulina
Zaściankowym słuchaczom z gustem tak starym że ogląda w jantarze lot Gagarina

Wbrew wbrew wbrew wbrew środkowe palce w górze
Wbrew wbrew wbrew wbrew panującej nomenklaturze
Wbrew wbrew wbrew wbrew empatii sumień
Wbrew wbrew wbrew wbrew „słyszysz"
Wbrew wbrew wbrew wbrew środkowe palce w górze
Wbrew wbrew Frajerstwu co wychyla łeb za budę
Wbrew wbrew dupą co hajs mają za półkulę
Wbrew wbrew wbrew wbrew „Widzisz"

Drogocenne uczucia dzisiaj to sielanka swoisty harlekin
Wszystkim sukom za wszystkie słodziutkie kłamstwa gorzka hara w ryj
Typom co dzięki krzywdzie innych walą Jeagera KaijuPacific Rim
Mają hajs w oczach chcą hajsu w oczach? Nie ma sprawy Charon Styks
Wbrew wszystkim co deli w trąby Jerycha lecz komórki muru wspierał antagonizm
Kreon z zerowym poczuciem winy podzielą los Hajmona i Antygony
Znawcy kultur innego dotyku wpisują rap w szranki patologi
Dla mnie to kulturyści z pałą przy dupie ColemanRonnie
Wbrew podziałom na ludzi lepszych gorszych nosimy to samo DNA
Życie to szlak Mountnt Hua Shan nie raz dotkniemy dna Sabcha Tah

Każdy jest dobry Jean Rousseau choć filantropia tropi prize
To i tak wierze że w dobrej wierze każdy z nas od siebie może więcej dać

Wbrew! Ingerencji organów społecznych w nasz prywatny czas
Wbrew! Nieustannej prelekcji w jak dobrej kondycji jest nasz świat
Wbrew! Hipotermii narcyzom wpatrzonym w tafle bez fal
Bogom wojny Kratos cwaniakom co płaczą bo klitka i kojo to nie m2

Wbrew wbrew wbrew wbrew środkowe palce w górze
Wbrew wbrew wbrew wbrew panującej nomenklaturze
Wbrew wbrew wbrew wbrew empatii sumień
Wbrew wbrew wbrew wbrew „słyszysz"
Wbrew wbrew wbrew wbrew środkowe palce w górze
Wbrew wbrew frajerstwu co wychyla łeb za budę
Wbrew wbrew dupą co hajs mają za półkulę
Wbrew wbrew wbrew wbrew „Widzisz"