Serce Na Bloku est une chanson en Polonais
Nie chcę! Widzieć łez w twoim oku
Proszę weź mnie! Ginie serce na bloku
Ja i moje BORy my i nasze ziomy
Robi siano (halo)
Ze starej motoroli ja
Nie chcę! Widzieć łez w twoim oku
Proszę weź mnie! Ginie serce na bloku
Ja i moje BORy my i nasze ziomy
Robi siano (halo)
Ze starej motoroli ja
W imię BORu Simby tych pierdolonych bloków
Odrealnionych ziomów uzależnionych od prochu
W małym mieście gdzie atrakcją jest zajebać się
To zepsuło mnie i dało kurwa przeżyć też
Tu wybierasz między fazą a szamą
Kurwa smutek czy radość potem znowu to samo
Kochana mamo proszę chroń mnie od zła
Zresztą poradzę sobie sam
Odkąd pamięcią sięgam dookoła tylko bloki mam
Wszystko jest spoko jak dobrych ludzi wokoło masz
Niestety to nie tak sparzyłem się już nie raz
Co niektórzy własną matkę sprzedaliby tu za hajs
Nie kumam (kurwa)
Sumienie mało kogo gryzie
Dzieciakom brak zajawy imponują im ulice ja
Z moimi ludźmi tworzymy jedną ekipę
B.O.R Familie razem lecimy se przez życie
Długie zjazdy krótkie życia rysy
Moich kotów nie wykarmią szczury ani myszy
Toczę walkę ziom o poziom życia dużo wyższy
Tu gdzie wozy to codzienność jak u psów ze starej Nysy
Każdy chce tu mieć kasę na wczoraj
Bo karty ci kryją na nogach
Choroba osiedli to koma i żadne budzenie nie dzwoni na blokach
To nie są rejony dla Boga
Kościoły zastąpiła flota
Za tracki pieniądze dla rodzin czekają tu na lewych kontach
Nie chcę! Widzieć łez w twoim oku
Proszę weź mnie! Ginie serce na bloku
Ja i moje BORy my i nasze ziomy
Robi siano (halo)
Ze starej motoroli
Nie chcę! Widzieć łez w twoim oku
Proszę weź mnie! Ginie serce na bloku
Ja i moje BORy my i nasze ziomy
Robi siano (halo)
Ze starej motoroli
Nasze wersy zdobią mury wiesz
Zdobią skóry też
Tego nie mają Ci co chcą tylko przytulić cash
Mikrofon w mojej dłoni jak kopyto
Kiedyś nie było syto tylko jointy grube jak burrito
Ziomy biegają ze starymi fonami a nie są hipsterami
Psy słuchają czy szmery na bani
Też tak miałem byku konto na odwyku
Gouda do antybiotyku
Tu skąd wyrwało się tylko kilku
Jestem z miejsca gdzie płaci się fantami
A młodzież wyjebane ma w te ładne instargramy
Jak na rewii mody ziomek ciemne okulary
Chronią mordy nie przed słońcem tylko przed kamerami ej
Złe wybory to norma gorzej jest się wyplątać
Wyborowa to jest tylko zimna wóda do lolka
Ktoś narobił syfu lecz zapomniał posprzątać
Jednak kocham to miejsce
Boże chroń nas to Kobik
Nie chcę! Widzieć łez w twoim oku
Proszę weź mnie! Ginie serce na bloku
Ja i moje BORy my i nasze ziomy
Robi siano (halo)
Ze starej motoroli
Nie chcę! Widzieć łez w twoim oku
Proszę weź mnie! Ginie serce na bloku
Ja i moje BORy my i nasze ziomy
Robi siano (halo)
Ze starej motoroli
Suka mnie śledzi jak te dziady w Media Marktach
Suka znów jeździ by nas zgarniać za jaranie batka
Ja to ten amstaf ty jak Chihuahua
Jestem na klatkach powiedz co widzisz tu
Prócz przemocy i bagna
Znowu się jara małolatka
Śmierdzi mi złem wszyscy mają w oczach diabła
Miasto widzi miasto słyszy co chcesz udowadniać
To moja barka co przepłynie morze szamba
Moje pokolenie Tamagotchi
Styki popalone ale nie od węża z nogi
Podkrążone oczy psychotropy
Widoki na efekty porozbijanych rodzin ej
To miasto pożera dzieci jak Kronos
Nie słychać nigdy wołania o pomoc ej
To dzieje się co dzień dzieje się co noc ej
I tylko wpierdol dostaniesz pro bono tu
Nie święty idealny tylko zwykły chłopak
Nie szukałem twojej prawdy nie chcę wiedzieć co tam już
Jak daleko nas poniosła opowieść na blokach
Sztama będzie między nami nawet jakby opadł szum
Nawet jakby odpadł fejm nawet choćbyś nie miał gdzie
Zawsze możesz wrócić tu tu się z rapu robi chleb
Pokaż inne takie Crew tyle kilometrów wstecz
Jeden sens jak B O R
Jeden cel jak trafić Cię
Nie chcę! Widzieć łez w twoim oku
Proszę weź mnie! Ginie serce na bloku
Ja i moje BORy my i nasze ziomy
Robi siano (halo)
Ze starej motoroli ja
Nie chcę! Widzieć łez w twoim oku
Proszę weź mnie! Ginie serce na bloku
Ja i moje BORy my i nasze ziomy
Robi siano (halo)
Ze starej motoroli