Serce me nie znosi rozumu
Spód sięga dna
Wielki żal, wielki gniew
Toczą walkę, walkę o ciebie
Ja pośród nich
Serce chce, rozum nie

Nie, nie poddam się
Póki czuję, póki drżę
Nie, nie poddam się
Póki gryzę życie swe

Nie, nie poddam się
Może lubię smak tych łez
Póki krew pulsuje
Kochać chcę

Ile dni bezbarwnych i zimnych
Mam w zbiorach swych
Aż czasem chcę z nudów wyć
Lubię walkę, walkę o ciebie
O swoje być
Albo ty, albo nic

Nie, nie poddam się
Póki czuję, póki drżę
Nie, nie poddam się
Póki gryzę życie swe

Nie, nie poddam się
Może lubię smak tych łez
Póki krew pulsuje
Kochać chcę

Nie, nie poddam się
Póki czuję, póki drżę
Nie, nie poddam się
Póki gryzę życie swe

Nie, nie poddam się
Może lubię smak tych łez
Póki krew pulsuje
Kochać chcę

Nie, nie poddam się
Póki czuję, póki drżę
Nie, nie poddam się
Póki gryzę życie swe

Nie, nie poddam się
Może lubię smak tych łez
Nie, nie poddam się
To mój błąd nie ze mną układy

Nie, nie poddam się
Próżno rozum groźby śle
Nie, nie poddam się
Już nie ja

Nie, nie poddam się
Póki czuję, póki drżę
Nie, nie poddam się
Póki gryzę życie swe

Nie, nie poddam się
Może lubię smak tych łez
Póki krew pulsuje
Kochać chcę

Kochać chcę

Kochać chcę

Kochać chcę

Nie, nie poddam się
Póki czuję, póki drżę
Nie, nie poddam się
Już nie ja

Nie, nie poddam się
Może lubię smak tych łez
Póki krew pulsuje