Gdzieś daleko za górami
Jechał tabor z Cyganami
I choć zmierzch na nich nacierał
To ich śpiew wciąż nie zamierał
I choć zmierzch na nich nacierał
To ich śpiew wciąż nie zamierał

Hej hej cygański tabor zabierze z sobą mnie
Na szlaki niezbadane na dobre i na złe
Hej hej cygański tabor zabierze z sobą mnie
Zostanę z nim na dobre i na złe

Hej hej cygański tabor zabierze z sobą mnie
Na szlaki niezbadane na dobre i na złe
Hej hej cygański tabor zabierze z sobą mnie
Zostanę z nim na dobre i na złe

Gdzieś daleko za górami
Jadę sobie z Cyganami
I piosenkę starą śpiewam
Razem ze mną nucą drzewa
I piosenkę starą śpiewam
Razem ze mną nucą drzewa

Hej hej cygański tabor zabierze z sobą mnie
Na szlaki niezbadane na dobre i na złe
Hej hej cygański tabor zabierze z sobą mnie
Zostanę z nim na dobre i na złe

Hej hej cygański tabor zabierze z sobą mnie
Na szlaki niezbadane na dobre i na złe
Hej hej cygański tabor zabierze z sobą mnie
Zostanę z nim na dobre i na złe

Hej hej cygański tabor zabierze z sobą mnie
Na szlaki niezbadane na dobre i na złe
Hej hej cygański tabor zabierze z sobą mnie
Zostanę z nim na dobre i na złe

Hej hej cygański tabor zabierze z sobą mnie
Na szlaki niezbadane na dobre i na złe
Hej hej cygański tabor zabierze z sobą mnie
Zostanę z nim na dobre i na złe