song lyrics / Yung Adisz / Punkt Bez Powrotu lyrics  | FRen Français

Punkt Bez Powrotu lyrics

Performers Yung AdiszGottastral

Punkt Bez Powrotu song lyrics by Yung Adisz official

Punkt Bez Powrotu is a song in Polish

Dzień jak co dzień, stanie w bloku, mordo
Chyba wiesz jak jest grupowanie, drukowanie
Papier sam nie zrobi się
Ze mną ludzie nie z tej bajki

Okolice przejął gniew
Cały świat jest do zdobycia, wiem to
Walczę tak jak lew

Zarabianie wyższej szkoły
Każdy chce być Escobarem
To pierdolę, znam tą bajkę
Klatka nie jest moim planem

Tamci chuja, nie przeżyli
Tylko biegną za Oscarem
Urodzili się z przewagą
Ja po wszystko się wspinałem

Bez figury, dyscypliny, motywacji i struktury
Mam ważniejsze egzaminy niż
Zdawanie tej matury
Kiedyś patrzyłem się w dół

Teraz gapię się do góry
Bycie pizdą i sierotą nie
Ochroni twojej skóry

Ey, jestem surowy to mi daje głowy
Jestem najlepszy, to nie zawody
Muszę zakurwiać bo mam swe powody
Jak coś chcesz to o to walcz
A nie szukasz zgody

Zrobiłem kontakty, zmieniłem kontrakty
W książce nowe akty, w notatkach same fakty
Punkt bez powrotu, to nie są abstrakty
Jesteśmy tu na długo
Wbijam po wszystkie szmaragdy

Mordo, nie wiesz jak to jest
Mieć na piątą do roboty
Mordo, nie wiesz jak to jest
Poniedziałku do soboty

Mordo, nie wiesz jak to jest
Gdy na koncie zero floty
Nigdy więcej nie zmarnuję już
Czasu na parę groszy

No bo wiem na co mnie stać
Wiem ile ja jestem wart
Jeśli ktoś cię nie docenia
To potraktuj go jak żart

Obaj wiemy, że to ciężka praca, daily
A nie fart
Pół dekady już to robię, ale to dopiero start

Sorry bb
Dzisiaj nie mam czas na sex i papierosy
Zapierdalam noc za nocą, zobacz
Co dzień tracę włosy

Znowu każdy nie rozumie, że posiada tyle mocy
Zamiast słuchać się sumienia
Wyciszają swoje głosy

Dzień jak co dzień, stanie w bloku, mordo
Chyba wiesz jak jest grupowanie, drukowanie
Papier sam nie zrobi się
Ze mną ludzie nie z tej bajki

Okolice przejął gniew
Cały świat jest do zdobycia, wiem to
Walczę tak jak lew

Zarabianie wyższej szkoły
Każdy chce być Escobarem
To pierdolę, znam tą bajkę
Klatka nie jest moim planem

Tamci chuja, nie przeżyli
Tylko biegną za Oscarem
Urodzili się z przewagą
Ja po wszystko się wspinałem

Bez figury, dyscypliny, motywacji i struktury
Mam ważniejsze egzaminy niż
Zdawanie tej matury
Kiedyś patrzyłem się w dół

Teraz gapię się do góry
Bycie pizdą i sierotą nie
Ochroni twojej skóry

Zrobiłem kontakty, zmieniłem kontrakty
W książce nowe akty, w notatkach same fakty
Punkt bez powrotu, to nie są abstrakty
Jesteśmy tu na długo
Wbijam po wszystkie szmaragdy

Czuję, kurwa, się jak lew, ulice to Serengeti
Głodny na te parę zer
Ze sceny zrobię kotlecik
A kurwy się coś prują

Od tych plotek łapię mętlik
Wszystko co, kurwa, nawijam to są fakty
Nie zamierzam uczyć dzieci

Jestem zimnym skurwysynem
Zapomniałem o uczuciach
I pamiętam moje życie
Kiedy co dzień żyłem w bólach

Twoja kurwa, zwykła dziwka
Coś pierdoli wciąż o fiutach

Niunia, zrozum, nie mam czasu
Kiedy w grze jest duży utarg

Nie dostałem nic na tacy
Co dzień ciężko zapierdalam
Żeby móc za jakiś czas
Rodzicom zbudować pałac

W moim sercu WiFi KLAN, latam, kurwa
Wciąż na faktach jakaś kurwa wciąż pierdoli
Że ja nie dożyję rana

Ja matury, kurwa nie mam bo wybrałem inną drogę
Jeśli stracę swoje życie
To tylko będzie mój problem
Na chuj, kurwo, się flexujesz

Że byłeś moim ziomkiem?
Jeśli teraz ciebie nie ma
To serdecznie cię pierdolę

Chuj tobie do japy, to jest życie bez powrotu
Na dworze mam parę fur
Po kieszeniach parę komór
Nie pamiętam, mordo

Kiedy miałem gotowego wersa
Staję przed mikrofonem i to
Płynie prosto z serca
Lyrics copyright : legal lyrics licensed by Lyricfind.
No unauthorized reproduction of lyric.

Comments for Punkt Bez Powrotu lyrics

Name/Nickname
Comment
Copyright © 2004-2024 NET VADOR - All rights reserved. www.paroles-musique.com/eng/
Member login

Log in or create an account...

Forgot your password ?
OR
REGISTER
Select in the following order :
1| symbol at the top of the television
2| symbol at the bottom of the clock
3| symbol at the top of the calculator
grid grid grid
grid grid grid
grid grid grid