song lyrics / Whitehouse / Więcej lyrics  | FRen Français

Więcej lyrics

Performers WhitehouseVAE VISTICShelleriniDonGuralEsko

Więcej song lyrics by Whitehouse official

Więcej is a song in Polish

Więcej butelek potrzebuje więcej butelek
Do tego hydrofaja w niej święte ziele
Te laski tańczą niech się lampią skurwiele
Steki słów ryju mam rymów w chuj wiele
Gdzie moje ziomki i przyjaciele
Gdzie moi kumple i moje kumpele
Na tylnym fotelu kręci szuqlopele
Ciężki bas ryje beret a za oknami mój teren
Betonowy Las zrobił kiepski interes
Zamienili internet na intelekt
Przy stole tłok w dłoni nóż i widelec
A na talerzu nic lub niewiele
Zabiorą Ci wszystko słowa gest i ziele
Biegam po lesie jak jeleń nie za stadem jak czerep
To feler westchnął Sheller
Dziś się z Tobą tą nędzną resztką podzielę
Ci co myślą podobnie do mnie są ze mną
Moi ludzie kroczą doliną ciemną
Za kółkiem Kalafi brat zapraszamy na feat
Polak potrafi słychać nas na całej parafii

Na całej parafii słychać nas
Na całej parafii słychać nas
Na całej parafii słychać nas
Yo słychać nas

Więcej bitów ile lat gram (ile gram)
Więcej spliffów ile gram mam (ile mam)
Więcej hitów ile dam wam (je je)
To hajs robi Ciebie czy Ty robisz hajs
Więcej bitów ile lat gram (ile gram)
Więcej spliffów ile gram mam (ile mam)
Więcej hitów ile dam wam (je je)
To hajs robi Ciebie czy Ty robisz hajs

Szeler Biały Dom DGE
Ej Niech frunie rój meteorytów
To po to potrzebuje więcej bitów ziom
Jak weedu moi ludzie co ten weed muszą palić w ukryciu
To Królewski Team nie wypada Excalibur z rąk
To Biały Dom myśli czarne jak te okulary
Za szary blok co go wciąż mamią komunały
Wiarę mami zło mnie już chyba tylko bary
Grube zimne szkło lepkie kontuary ej
Maszeruje w gąszczu starych ulic
W weekend będę wlepiać oko w hotelowy sufit
Zmęczony towarzychem co mówi byleby mówić
Głodne kawałki dla tych nienażartych ludzi
Tlą się szlugi fusy chcą zgon wróżyć
Leciałem z góry na dół by zaraz do góry ruszyć
By z lotu ptaka na świat patrzeć zbędne mi te buchy
Kuzyn do góry uszy Salut

White House
Hajs robi Ciebie czy to Ty robisz hajs (je je)
White House (je je)
Hajs robi Ciebie czy to Ty robisz hajs

To czarna owca na Biały Dom
Parę stówek na parę rąk
Chcą mi coś oddać a potem wziąć
Nie mają nic a chcą zrobić coś
Te flow twarde jak teflon
Przejdę przez to jak wenflon
To jest luz daję tu w tempo sępom
Kiedy biegną i pędzą gdzieś
Bo muszę wlecieć jak Rambo
Muszę wjechać jak Lambo
Kiedyś zostanę sam ziom
Nie będą stali tu za mną wow wow
Ty jak zdefiniujesz szczęście
Zostaniesz nigdzie jak będziesz chciał być wszędzie
Nie chcą czystek choć nawzajem myją ręce
Taki paradoks po to by ubrudzić więcej
Nowa szkoła i wjeżdżam chłopak stare zasady
Wąchają towar wkładają nocha w nie swoje sprawy
Chcą kopać konia bo robimy banknot tu
I Cię to wkurwia typie zupełnie jak autotune

Więcej bitów ile lat gram (ile gram)
Więcej spliffów ile gram mam (ile mam)
Więcej hitów ile dam wam (je je)
To hajs robi Ciebie czy Ty robisz hajs
Więcej bitów ile lat gram (ile gram)
Więcej spliffów ile gram mam (ile mam)
Więcej hitów ile dam wam (je je)
To hajs robi Ciebie czy Ty robisz hajs

White House
Hajs robi Ciebie czy to Ty robisz hajs (je je)
White House (je je)
Hajs robi Ciebie czy to Ty robisz hajs (je)
DGE PDG V do C
Lyrics copyright : legal lyrics licensed by Lyricfind.
No unauthorized reproduction of lyric.

Comments for Więcej lyrics

Name/Nickname
Comment
Copyright © 2004-2024 NET VADOR - All rights reserved. www.paroles-musique.com/eng/
Member login

Log in or create an account...

Forgot your password ?
OR
REGISTER
Select in the following order :
1| symbol to the left of the eye
2| symbol to the left of the camera
3| symbol to the left of the helmet
grid grid grid
grid grid grid
grid grid grid