Ona nawet nie spojrzy się na mnie, bo słyszała kłamstwa a myśli, że prawdę
I nie chce zaufać i mówi mi Łukasz i wiem, jaki jest twój target
Ja znowu po buchach znowu po krążkach mój ziom się dzieli fantem
Nie mów nic o waszych grupach myślę tylko o swojej bandzie
Chyba czegoś nie rozumiesz czasem ciężko jest ustać jak nie masz wyboru nie myślisz o gustach
Weź świat pokoloruj mi co druga dziś jest bad bitch co druga wyszczekany pysk
Nudzą mnie one i nudzisz mnie ty w chuju mam czy ci się podobał rym ten nie gadam z tobą a gadam z boiskiem

One myślą, że są wyjątkowe, ale tak naprawdę to są takie same wszystkie
One myślą że kiedy są porobione no to się nie liczy jak otworzą pizdę
Nigdy nie kocham nigdy nie lubię zawsze tylko kurwa nienawidzę
Czasem myśle gdyby nie emocje no to pewnie byłbym już o wiele wyżej
Od małego mówią duchy do mnie, ale ja tych kurew nie usłyszę
Od małego mam swoją ochronę mówię o moim zeszycie
Był tu ze mną kiedy było dobrze
Był tu ze mną kiedy miałem lipę
Był tu ze mną jak latałem z jointem
Był tu ze mną jak kręciłem zwijkę
Kocham rodzinkę tak mocno jak jebie policje
Ego mam duże, bo duże ambicje
Biegnę na szczyt i biegnę tam sprintem
Suko nie wierzysz to czekaj chwilkę
Same kundle jestem wilkiem
Podbijam stawkę omijam dziwkę
Pierdole bananów tak samo jak pierdole bloki i szare ulice
Nie pytaj co u mnie a zapytaj o mnie
Nie dam wam o sobie zapomnieć
Twoje zachowanie żałosne
Ty weź moje tracki daj głośniej
Mam trochę pomysłów świeci się lampka
Idę po sztynks idę do miasta
Kim jesteś ty? Nieważna sprawa
Ja to młody Łukasz drugstar

Ona nawet nie spojrzy się na mnie, bo słyszała kłamstwa a myśli, że prawdę
I nie chce zaufać i mówi mi Łukasz i wiem, jaki jest twój target
Ja znowu po buchach znowu po krążkach mój ziom się dzieli fantem
Nie mów nic o waszych grupach myślę tylko o swojej bandzie
Chyba czegoś nie rozumiesz czasem ciężko jest ustać jak nie masz wyboru nie myślisz o gustach
Weź świat pokoloruj mi co druga dziś jest bad bitch co druga wyszczekany pysk
Nudzą mnie one i nudzisz mnie ty w chuju mam czy ci się podobał rym ten nie gadam z tobą a gadam z boiskiem