song lyrics / Taco Hemingway / Szczękościsk lyrics  | FRen Français

Szczękościsk lyrics

Performer Taco Hemingway

Szczękościsk song lyrics by Taco Hemingway official

Szczękościsk is a song in Polish

Oh! Oni to siedzą nad tą kawą ciągle
Się zapychają tapenadą ciągle
Topinamburem zapychają mordę, czym?
I snują sny o Aventador ciągle
Na toście mielą awokado, jest trochę twarde
Bo te miękkie w sklepach mają rzadko
Ich kelner się wychował w dzielni, w której raczej słabo
Za te trzy dychy chyba, by wyżywił całe stado
Klient się chwali, że był w Lizbonie
I miał za darmo ładny hotel
Gdzie mu pod oknem śpiewali Fado
Gadał o tym przez trzy kwadranse, a kelner nosił im przekąski
Oni są raczej z tej drugiej Polski
Lecz widuję ich w lokalach, w cudnie brudne piątki
Razem w kolejkach, żeby se przyprószyć pudrem noski
Chociaż na chwilę sensu życia jakieś skubnąć wnioski
Które im utkną w gardle, gdy dopadnie szczękościsk
Żadna to nienawiść, ale są mu jacyś śmieszni
Najedzeni nie tykają ciężkostrawnych kwestii
Brunch 4 i pół stówy, znajomych tu żuł tuzin
A napiwek został 2,30, ja cię, dzięki

Myślisz szwindel pieprzony, ale musisz stać, mówić: "proszę PIN i zielony"
Licencjaty oraz inne dyplomy, żeby teraz stać, mówić: "proszę PIN i zielony"
Życie miało w inne iść strony, ale muszę stać, mówić: "proszę PIN i zielony"
Grzecznie "PIN i zielony"

Oh! Oni to siedzą nad tą kawą ciągle
Się zapychają tapenadą ciągle
Topinamburem zapychają mordę, czym?
I snują sny o Aventador ciągle
Na toście mielił awokado, razowy chleb staje w gardle, się raczy kawą
Pisaną przez "C" i "V", lubi wypić rano
Grzegorza życie niby CV, w którym wszyscy kłamią
Teraz się kelner gapi, jak matoł
I przysłuchuje dość bezczelnie ich konwersacjom
Wysyła go po trochę więcej, ten wraca z tacą
Ciekawi go jaką ma pensję, co robi z kasą
Na takich jak on wpada w piątki w tych lokalach i to serio przedziwne
Ludzi zrówna tylko trumna i kolejka przed kiblem
Oraz melanż, który hula choć za oknem już widno
Nie potrafi zmienić życia, chociaż trochę zbrzydło
Zatem kelner przypomina mu o ważnej bestii
Mowa o bestii nałogu i tej strasznej presji
Czeka na napiwek, który, by mu zaszeleścił
Niech go zadowoli 2,30, i tak by przepił

Myślisz szwindel pieprzony, ale musisz stać, mówić: "proszę PIN i zielony"
Licencjaty oraz inne dyplomy, żeby teraz stać mówić: "proszę PIN i zielony"
Życie miało w inne iść strony, ale muszę stać mówić: "proszę PIN i zielony"
Grzecznie "PIN i zielony"

Oni to siedzą nad tą kawą ciągle
Się zapychają tapenadą ciągle
Topinamburem zapychają mordę, czym?
I snują sny o Aventador ciągle
Lyrics copyright : legal lyrics licensed by Lyricfind.
No unauthorized reproduction of lyric.

Comments for Szczękościsk lyrics

Name/Nickname
Comment
Copyright © 2004-2024 NET VADOR - All rights reserved. www.paroles-musique.com/eng/
Member login

Log in or create an account...

Forgot your password ?
OR
REGISTER
Select in the following order :
1| symbol to the right of magnifying glass
2| symbol to the left of the trash
3| symbol at the top of the bulb
grid grid grid
grid grid grid
grid grid grid