Wieśniak is a song in Polish
Otwórz
Otwórz okna duszno będzie padało w słowach
Omeny nic nie wskazywało na to by miał się dziś zerwać wiatr choć słońce już zaszło może będzie grad
Kurwa
Co to za gadka dżdża pogoda nie wierzę weź się w garść
Ile masz lat przecież już nie 13 ście pierdolisz Stasiak jak na pierwszej randce
Hola
Brak tematów czy słów może czas na szczerość z mostu wal tu
Chyba mi się poci ręka. Nie o tą szczerość chodziło
Wieśniak
Pan Stasiak chce hasać po łąkach pól nie wiem co zrobić i brak mi słów ozdobić rozmowę czymś w stylu 'Bonjur' czy z mostu się zrzucić pakując
Kiedy brak mi słów kiedy brak Ci słów
Wtedy każdy tu wtedy każdy tu
Wlepia we mnie wzrok wlepia w ciebie wzrok
Więc uciekaj uciekaj uciekaj uciekaj uciekaj stąd
Uciekaj stąd lub zostań tu i zapal coś i zapomnij odleć
I odleć stąd w obłokach przekonaj się że to nie takie proste
Kiedy po słowie mym znów gubi się rym
Majk chce go spić ale usta zamknięte
Nie wiem co zrobić znów tekst mi uciekł czy to wina piw czy innych uciech? Krócej
Nie ma szans luki w wokalu dusze się
Ej Ląduje w szpitalu
Tak atak serca to takie proste może zabierałbym ze sobą prompter
Dam radę Bełkoczę eu eu ełu ję nikt pod sceną się nie zorientuje
Co to za wers? To ja napisałem? Co to za ściek z miejskich szalet
Wyszło mi dlaczego dziś gdy ludzi tu tyle i tak mi wstyd
Tak mi wstyd
Tak mi wstyd
Tak mi wstyd
Tak mi wstyd
Tak mi wstyd
Tak mi wstyd
Tak mi bardzo wstyd
Wieśniak
Kiedy brak mi słów kiedy brak ci słów
Wtedy każdy tu wtedy każdy tu
Wlepia we mnie wzrok wlepia w ciebie wzrok
Więc uciekaj uciekaj uciekaj uciekaj uciekaj stąd
Nie uciekaj już lecz zostań. I wypij coś zapomnij i zaśnij
I prześpij to pozostaw na jutro lub zapomnij na zawsze
Oh
Kiedy brak ci słów kiedy każdy tu
Wlepia w ciebie wzrok
Wlepia w ciebie wzrok
Wlepia w ciebie wzrok
Wieśniak