Już noc
Przytul mnie bez słów
Biciem serca zagrzej mnie do snu
Każda chwila jest jak zapach twój
Koi zmysły i uśmierza ból

Bez gwiazd
Miłość traci nadzieję
Trudne chwile zgasiły mój żar
Bez łez
Tylko usta się śmieją
Ale serce jest twarde jak głaz

Nie bój się
Odpędzimy strach
Złote myśli powiesimy na drzwiach
Ciche światło zbudzi szczęścia głód
Krew odnajdzie nowy życia nurt

O tak
Pustka budzi pragnienie
Moje myśli strącone ze skał
Jak dom
Już nie liczę swych lat
W miejscu w którym zatrzymał się czas

Tu czeka na ciebie twój dom
Nigdy już nie wypuszczę cię z rąk

Za wiele szczęścia zabłysnęło mnie
Może to złudzenie
Dziś jesteś blisko
Boję się
Że jutro znikniesz w noc

Chwila wiecznością jest
Królową ciszą
Za wachlarzem rąk

Gdy w ślad za przeznaczeniem
Stawiasz ze mną każdy krok

Tu czeka na ciebie twój dom
Nigdy już nie wypuszczę cię z rąk

Już noc
Przytul mnie bez słów
Biciem serca zagrzej mnie do snu
Każda chwila jest jak zapach twój
Koi zmysły i uśmierza ból