Ty kiedy pytasz, ja odpowiem, wiesz
Kiedy płaczesz, to nic złego jest
Kiedy błądzisz, droga znajdzie się

Bo odpowiedź zawsze ważna jest
Nawet kiedy nie brakuje łez
Nie bój się, one nie zranią cię

Teraz w końcu wiem, że ja
Poza sobą mam też was
Zawsze będę tam gdzie wy

Pokonamy razem strach
Nie będziemy się już bać
Znowu będziesz ufać mi

Wszystko już skończyło się
Długa walka była, przecież dobrze wiem
Jednak walczyliśmy tak
Nie pozostał po niej nawet jeden ślad

Wszystko już skończyło się
Długa walka była, przecież dobrze wiem
Jednak walczyliśmy tak
Nie pozostał po niej ślad

Największy błąd stracić nadzieję
Zamknąć się, wyrzucić klucz
Przestać walczyć o siebie
Marzenia ważą nawet tonę, jeśli dwie to pestka
Nie ma takich gór, których nie warto przenosić dla szczęścia

(Mówisz), że czasem ciężko i sił brak, to normalne tu
A jeśli smutek zje ci serce, to jakbyś wykopał dół
Wywróć stół, wylej z butelki, popatrz w słońce
Pomyśl czy naprawdę nie ma o co walczyć na tym froncie

Serio, nie ma?
Sięgnij i zdejmij swoją gwiazdę z nieba

Teraz w końcu wiem, że ja
Poza sobą mam też was
Zawsze będę tam gdzie wy

Pokonamy razem strach
Nie będziemy się już bać
Znowu będziesz ufać mi

Wszystko już skończyło się
Długa walka była, przecież dobrze wiem
Jednak walczyliśmy tak
Nie pozostał po niej nawet jeden ślad

Wszystko już skończyło się
Długa walka była, przecież dobrze wiem
Jednak walczyliśmy tak
Nie pozostał po niej ślad

Zmieniło zło się w drobny pył
Widzę uśmiech, a to w końcu ty
Cieszysz się i grasz
W życiu widząc blask
Już nie ugniesz nigdy się

Pokonamy razem strach
Przestaniemy się tez bać
Znowu będziesz ufać mi

I wszystko już skończyło się
Długa walka była, przecież dobrze wiem
Jednak walczyliśmy tak
Nie pozostał po niej nawet jeden ślad

Wszystko już skończyło się
Długa walka była, przecież dobrze wiem

Jednak walczyliśmy tak

Nie pozostał po niej ślad