Wejście tylko na zaproszenie
Szklany bilet plus otępienie
Budzi pragnienie chciałbyś być z nami
Więc zapraszamy z przeprosinami

Zawsze wożenie za przeproszeniem
Pachnę paleniem za przeproszeniem
Jakie podziemie za przeproszeniem
Weź zostań lepiej za przepierzeniem
Jestem he menem i finanserem
Jestem hitmanem i wybawieniem
Jesteś Hitlerem to dla mnie za wiele
Idź się zajebać już bez przebaczenia

Grożą mi trudno nic tu nie zmienie
Kłopoty z wódką lekkie ciśnienie
Na stacji pusto na ścianie cienie
Ja chcę już jutro za przeproszeniem

Ona klęczy przede mną za przeproszeniem ssa szybko
Dostałem mandat za przekroczenie za szybko
Ona to za przeproszeniem kurwa sorry
Będzie przepraszać przeproszenia że za nim stoi

Wejście tylko na zaproszenie
Szklany bilet plus otępienie
Budzi pragnienie chciałbyś być z nami
Więc zapraszamy z przeprosinami

Wejście tylko na zaproszenie
Szklany bilet plus otępienie
Budzi pragnienie chciałbyś być z nami
Więc zapraszamy z przeprosinami

Mój rap to nie jest za przeproszeniem żadna pochwała trzeźwości
Tolerancja za przeproszeniem nie ma zamiaru obrażać inności
Ale byli i poszli
My tańczymy w nocnym trans
N47 bejbo
Za przeproszeniem rozpierdol
Pij jak Polska
Borcham bobka
Bo świat stoi na chuju
I tańczy se za przeproszeniem breaka
Ty możesz postać ja jestem postać
Kopsaj sosna moc mam jak jedi
To siła z mojego za przeproszeniem czerepa

Jutro gazeta temat marzenie
Nie chcę narzekać siódme życzenie
Pierwsze wrażenie zauroczenie
Weź zostań memem za przeproszeniem

Budzi pragnienie chciałbyś być z nami
Więc zapraszamy z przeprosinami

Za przeproszeniem będziesz przepraszać
Za pierdolenie w tych rapach
Za przeproszeniem to kurwa wasza głupi tłum ją zjada
Za przeproszeniem wchodzę jak racza więc rób to machanko
Nie mam zamiaru przepraszać ciebie za moje chamstwo
Halko
Alko dzwoni że rapy się robią
Dla mnie to lajto wbijam stylowo
Za przeproszeniem lecę jak linie osiedlowo
Ty możesz przepraszać że nie wierzyłeś choć daliśmy słowo