Blik is a song in Polish
Moja dola nie potrafiłaby mi starczyć na nic
Biorę to wszystko naraz jakbym robił jeden klik
Spaliłem mosty za mostem żeby stworzyć nowy bridge
Stale zwiększany jest bit płacę tak szybko jak blik
Miałeś być ziomal i przybiłeś deal (deal deal deal)
Jechałeś po bandzie i dla ciebie drift
Poczuj mój styl gdy płonie splif
Poczuj mój sekret gdy snujesz
Nie kręcę nic przecież
Programem lojalnościowym miał być przecież payback
Napadłbym z tobą na bank ale jest jebany Payday
Bae'e wirują na ostrzu jak jebany beyblade
Nie mam gotówki karta nie stówki (mastercard)
Bibułki i lufki piny nie półki
To twoje losy twoje decyzję
Rzuciłeś kości połamałem je
Gdy lecę w złości wtedy nie ma mnie
Bo widzę pościg demon goni cel
Po po po powiedz jak ty z tym stoisz
Mówię po po po
Moja dola nie potrafiłaby mi starczyć na nic
Biorę to wszystko naraz jakbym robił jeden klik
Spaliłem mosty za mostem żeby stworzyć nowy bridge
Stale zwiększany jest bit płacę tak szybko jak blik
Miałeś być ziomal i przybiłeś deal (deal deal deal)
Jechałeś po bandzie i dla ciebie drift
Poczuj mój styl gdy płonie splif
Poczuj mój sekret gdy snujesz
Jestem jak blik po kontach tylko się szlajam
Rozumiem szyfr do nich dociera to zaraz
Nie liczę dni do zaksięgowania
Tyle tych cyfr które pochłania mi bania
Ekspresowo jak tesla chociaż się nie ruszam z miejsca
I nie mówię o tabletkach
Co dają troszkę szczęścia to jest inna recepta
Daj mi kody ale nie do kubka
Szybkie loty nie czekam do jutra
Bez lokaty szybszy niż chwilówka
A mówi ci to ten lokaty gówniarz
Blik blik to proste kurwa
Git git pozdro do jutra
Moja dola nie potrafiłaby mi starczyć na nic
Biorę to wszystko naraz jakbym robił jeden klik
Spaliłem mosty za mostem żeby stworzyć nowy bridge
Stale zwiększany jest bit płacę tak szybko jak blik
Miałeś być ziomal i przybiłeś deal (deal deal deal)
Jechałeś po bandzie i dla ciebie drift
Poczuj mój styl gdy płonie splif
Poczuj mój sekret gdy snujesz