FATCAP is a song in Polish
Każdy indywidualnie waży problem i gryzie los
Jeden ma zeza drugi raka trzeci krzywy nos
I to nieważne jaki mocny trafi cios
Ważne kiedy się podniesiesz opanujesz szok
Dziś widzę więcej niż tylko ten blok
Ale dalej nie lubię psów i pierdolę sok
I wspominam chude lata by założyć fatcapa
Kiedyś jeszcze popłyniemy na titikaka
Dzięki Oerowi tworzy się trylogia
Z dedykacją dla Specjala i dla Volta
Widzę wyraźnie i dla mojego dobra
Wciąż płonie lolek i nie gaśnie morda
Fatcap dla ludzi o zdrowych poglądach
Żeby nasze dzieci miały lepiej od nas
Jak coś cię cofa to to zostaw proste
Nie musisz być widoczny żeby widzieli postęp
To nie rap o graffiti jakich wiele
To graffiti o rapie z Oerem
Musi minąć lat kilka by zbudować warsztat
Pisze złoty fat a nie szary standard
No bo to nie rap o graffiti jakich wiele
To graffiti o rapie z Oerem
Musi minąć lat kilka by zbudować warsztat
Pisze złoty fat a nie szary standard
Każdy ma swoje jazdy i nie mi to oceniać
Jak dajesz z siebie stopro życzę ci powodzenia
Mam swój punkt widzenia i choć nie chcę patrzeć z góry
Dostrzegam tylko szczyt a w okół mnie gęste chmury
Niezłe fury niunie rap taki że nie umiesz
Spektakularne akcje co mnie wyróżniają w tłumie
Fatcap lecę tu na pełnej szerokości
Chcieliby mnie dogonić lecz jak zwykle gubię pościg
Z Oerem Sompem track dzieciak więc orient
Jak trzepiesz się przy kompie my tworzymy historię
I ta zajawa się nie kończy nigdy
Gdy ma brygada słowa łączy wygryw
Chcą nas wygryźć mogą się starać ziomuś
Bo nigdy nie pozbędę się Erosa z panteonu
Trzy dwa raz raz dwa trzy dwa zero jeden siedem
Jak z fatcapem na mapę wjeżdżam z rapem na CD
To nie rap o graffiti jakich wiele
To graffiti o rapie z Oerem
Musi minąć lat kilka by zbudować warsztat
Pisze złoty fat a nie szary standard
No bo to nie rap o graffiti jakich wiele
To graffiti o rapie z Oerem
Musi minąć lat kilka by zbudować warsztat
Pisze złoty fat a nie szary standard