Zobaczyłem Cię w remizie wtedy chyba padał deszcz
Podpierałaś się o widły więc podbijam mówię cześć
Skąd Ty jesteś nieznajoma może przyku*wimy w dance
A za rogiem jest mój Ursus zróbmy w nim to co ma sens
Ona skromnie oczy spuszcza ja nie jestem jedną z tych nie tak
Szybko kawalerze musisz zyskać w oczach mych
Myślę sobie dziwna dziołcha że traktora jest jej mało
Ona mówi że jest z miasta że jej w Golfie by się chciało

Oułou że jej w
Golfie by się chciało ooułoouou że jej w
Golfie by się chciało

Więc chodź dziewczyno i nie daj prosić się oboje wiemy
Ty też tego chcesz

Więc chodź dziewczyno i nie daj prosić się oboje wiemy
Ty też tego chcesz

A więc widzę twarda sztuka i nie będzie prosto wcale a ochotę mam
Dziś wielką wyru**ałbym całą salę
Aby nabrać trochę blasku kieruję się w baru stronę
Barman seta mi na zeszyt wypijam i wracam do niej
Dziewczyno co Ty gadasz jaki sens ma i znaczenie
Czy pójdziemy gdzieś za krzaki czy na traktor na siedzenie
Wiem miastowa i wybredna Przez te
Twoje wymagania rozejrzyj się gdzie jesteśmy bierzmy się więc do działania

Oułou bierzmy się więc do działania oułou bierzmy się więc do działania

Więc chodź dziewczyno i nie daj prosić się oboje wiemy
Ty też tego chcesz
Więc chodź dziewczyno i nie daj prosić się oboje wiemy
Ty też tego chcesz
Więc chodź dziewczyno i nie daj prosić się oboje wiemy
Ty też tego chcesz

Więc chodź dziewczyno i nie daj prosić się oboje wiemy
Ty też tego chcesz
Więc chodź dziewczyno i nie daj prosić się oboje wiemy
Ty też tego chcesz
Więc chodź dziewczyno i nie daj prosić się oboje wiemy
Ty też tego chcesz