Sytuacja Wyjątkowa is a song in Polish
Sytuacja jest wyjątkowa
Chyba pali mi się głowa
Sytuacja jest wyjątkowa
Chyba pali mi się głowa
Sytuacja jest wyjątkowa
Chyba pali mi się głowa
Sytuacja ta jest wyjątkowa
Chyba pali mi się głowa
Płonę płonę Jak gibonek
Próbuję gasić się parzą mnie dłonie
O nie O nie Chyba rozpędzę się
I o ścianę baranem jak nie przestaniesz
Będę biegł przed siebie aż poczujesz strach i ja
Jak wiele niepotrzebnych spraw zaprząta mi głowę
Dopiero gdy Cię tracę to wiem mam jak człowiek
Dziś mi nic nie pomoże
Najgorzej dajcie wódę wodę ludzie złoci proszę
Mieliśmy batalię w kosmosie i stało się
Ah
Sytuacja jest wyjątkowa
Chyba pali mi się głowa
Sytuacja jest wyjątkowa
Chyba pali mi się głowa
Choć ta sytuacja mnie nie przerasta
Wzrostu temperatury nie odda żaden diagram
Gbury którym od tresury bije palma
Cisną kalambury tak w absurdu tkwi się mackach
W ślinie sarkazm ogarniam swój bajzel
Spróbuj ciula ocharkać skoro to Twój majster
Genialna okazja by w końcu upust dać
Se w falszlajnach po co komu zmarnowany w kiblu marker
Lepsza awaria jest wyjątkowa że ma głowa
Dej lodowaty okład gdy zacznę parować
Wiesz doskonale że można przeholować
I razem ze swoim pojazdem zwyczajnie dachować
Naucz się panować nad banią jak ją wstawisz
Dojdą gorsze retrospekcje jak sobie nagrabisz
Lepiej po zagasić takimi kąskami
Chuja wskórasz gdy urazem okaże się paraliż
Chyba pali mi się znowu głowa ziomuś
Nie jest to łatwe ale muszę to opisać komuś
Dach wali się znowu i zastał mnie wewnątrz
Zanim się złamał sprawdził czy jestem na pewno
Palą jak drewno się moje opony
Synapsy dendryty neuryty neurony
Sprytny płomień wzniecił ten pożar
I wzburzył tłum jak triki wirtuoza
Jak wiking i morza weszliśmy w symbiozę
Aż kipi i zorza wzbiła się na dworze
Siła i wzorzec przeminęły z dymem
Dłużej nie morze trwać to niż chwile
W imię czego płoniesz moja głowo
Błona atmosfery spala każde słowo
Jednorazowo wszystkie sprawy się dzieją
Wypalają się i dokądś wieją
Sytuacja jest wyjątkowa
Chyba pali mi się głowa
Sytuacja ta jest wyjątkowa
Chyba pali mi się głowa
Ja pierdole Łeb mi gore (hilfe hilfe)
Ogień spowił skronie płonie żywcem
Obiekt co jest podstawą żeby istnieć
W ogóle więc się problem samoistnie
Zrobił Jednym słowem je żech w piżdzie
Chopie powiem że to trocha dziwne
Czacha dymi nie wiem co o tym myśleć
Na tłok wrażeń w dyni mej zrodził iskrę
Sakrable ale wjeb gore mi łeb
W garść się weź Coś mówi bym nie wymiękał
Ghost Rider też cierpiał na to ale jakoś z tym żył
Łysy mo łatwo by się afro łapło to był by syf
Hey je
Ej Ou Sytuacja wyjątkowa jak cały kosmos
O pali się pali się pali się ma głowa
Trzeba kombinować żeby nie dać się zrujnować o
Wali się wali się wali się wali się świat zobacz
Zimną krew zachować muszę by nie zwariować
Chemystalowa lowa dobrze ubierz te słowa
By licznik wyzerować i zacząć od nowa
I informacji na to kłęb jak sklep a z nim
Półki pełne produktów nie potrzebnych nic za nic
I tak jara Jara mi się dzban pełen ognia
Zamiast wody niech ktoś odkręci kran
Jara Jara mi się beret
Choć przeżył wiele z ekipą na czele wchodzimy w atmosferę ey
Sytuacja jest wyjątkowa
Chyba pali mi się głowa
Sytuacja jest wyjątkowa
Chyba pali mi się głowa
Sytuacja jest wyjątkowa
Chyba pali mi się głowa
Sytuacja ta jest wyjątkowa
Chyba pali mi się głowa