Koń is a song in Polish
Pewnie wolałbyś usłyszeć coś na smutno
Smutny rap zły świat marudzenie rąk nie brudzi
Za daleko góry morze za mało jodu
Miałem napisać banger ale o Boże
Tak mi źle
Pomysł KOŃ za dużą bańkę jestem gotowy na propsy
Ty jeszcze nie ale ja wiem hit będzie mocny
Napisałem wersy życia bit KOŃ wszystko żre
Zamknąłem się w studiu ale nie nagrałem nic
Tak mi źle
Jak chcę powiedzieć że wszystko się zgadza KOŃ
Jak jest si to jest git jak ten bit KOŃ KOŃ
To nowy kot KOŃ
Jak coś jest wyjebane to wiadomo
Przy matce nie powiesz że to wyjebane
Tylko mówisz KOŃ
Potem robisz grube melo na kwadracie będzie świat
Jedna myśl gość w dom zgon KOŃ
Chciałbym coś powiedzieć o poważnych problemach
Ale ich kurwa nie mam KOŃ
To nie jest ściema jaki jest kurwa temat KOŃ
Zdradliwa wena raz jest raz jej nie ma
Chyba zżera mnie trema te nieufne spojrzenia
Pode mną kanapa lenia objawy zapalenia
Nagrywam od niechcenia przekaz bez pierdolenia
Ciągle się zmieniam jak kameleon KOŃ
Wjeżdza koń z Anina w bit tłusty jak słonina
Ja kocham te tematy jak stary weterynarz
Mati Don Abel Tomi jak koń Lucky Lucke'a
A ty jesteś konik z drzewa koń na biegunach
Rozpierdalam siano mam do tego prawo
Kobyły chcą tu podbić Hold your horses
Ze mną moja szkapa w kopycie mam kebaba
Od czystej krwi Araba także KOŃ będzie koniem
Na wieki wieków koniec
Jak chcę powiedzieć że wszystko się zgadza KOŃ
Jak jest si to jest git jak ten bit KOŃ KOŃ
To nowy kot KOŃ
Jak coś jest wyjebane to wiadomo
Przy matce nie powiesz że to wyjebane
Tylko mówisz KOŃ
Potem robisz grube melo na kwadracie będzie świat
Jedna myśl gość w dom KOŃ
Końtempluję lajf jak prowadzę furę sam
I myślę że bym konia z kopytami zjadł (gastro)
Mam drive crusin' i chillin'
Czuję zapach czterolistnej koniczyny
Abel Wunderwaffe falafellas Parabellum (tu tu)
Do twojego strzelam discjokeya
Cwał jak zwał końska mucha nie siada
Bo kiedy zaczynamy grać reszta szuka weterynarza
Co za kot kot KOŃ kord lecę
Krystyna Prońko
Na całe zło ten numer combos lekiem
Stajnia Wielkie Joł nie Augiasza
Wchodzę z kopyta nie pytam nie słychać
Przepraszam czyja kolej
Mikrofon znowu w moje dłonie wpadł
Małe Miasta z wami mógłbym konie kraść łyse konie
To sprawa dla Kojaka nie dam ci cukru idioto
Weź się nie wychylylaj koniec
Koń Rafał KOŃ
Jak chcę powiedzieć że wszystko się zgadza KOŃ
Jak jest si to jest git jak ten bit KOŃ KOŃ
To nowy kot KOŃ
Jak coś jest wyjebane to wiadomo
Przy matce nie powiesz że to wyjebane
Tylko mówisz KOŃ
Potem robisz grube melo na kwadracie będzie świat
Jedna myśl gość w dom (zgon)
KOŃ