Na skale is a song in Polish
Najpierw mnie próbowali zmienić
Później skazali na wygnanie
Rzeźbili we mnie
Aż zmienili mnie w kamień
Pewnie dlatego tyle razy upadałem
Świadomie pchałem się gdzie nie mógł mnie dosięgnąć świat
Nie przyszedłem na własną sprawę bo nie potrafiłem już przed nimi dobrej miny grać
Wybudowałem sobie dom na skale dom na skale
Na skale nas
Zawsze myślałem tu na większą skalę widziałem dalej
Dalej niż start
I chyba tego nigdy nie żałowałem nie potrzebowałem
Już tych waszych rad
Wybudowałem sobie dom na stałe dom na skale
Na skale nas
Szedłem sam przez ciemny las samotność miała wskazać cel
Sensoryczne wizje w mojej głowie grało THC
Dobre złe mieszają się zlewają w jedną ciecz
Kiedy nie masz komu ufać musisz sam próbować rzecz
I nie oglądaj się
Nie oglądaj się w nocy
Słyszę głosy dookoła mnie
Coś tam woła mnie
Czasami walczę z myślami
Wtedy gdy tęsknię za wami
Jak ciężko będzie naprawić
Co było łatwo zawalić
Po policzku płyną łzy
I nie patrzy nikt bo jestem sam w tym domu pełnym krzywd
Wybudowałem sobie dom na skale dom na skale
Na skale nas
Zawsze myślałem tu na większą skalę widziałem dalej
Dalej niż start
I chyba tego nigdy nie żałowałem nie potrzebowałem
Już tych waszych rad
Wybudowałem sobie dom na stałe dom na skale
Na skale nas
Patrzę na ich dusze zgniecione
Osobowości jak z kartki papieru złożone
Ambicje swoje odwiesili na kołek
Cudze poglądy ustawili na swoje
Orbitują nieświadomie od lat
Orbitują nieświadomie od lat
Wybudowałem sobie dom na skale dom na skale
Na skale nas
Zawsze myślałem tu na większą skalę widziałem dalej
Dalej niż start
I chyba tego nigdy nie żałowałem nie potrzebowałem
Już tych waszych rad
Wybudowałem sobie dom na stałe dom na skale
Na skale nas