Od Świąt Do Świąt is a song in Polish
Kiedy przyjdzie, kiedy przyjdzie ten czas
Nadzieja jak ogień co prawie że zgasł
Kiedy przyjdzie, kiedy przyjdzie jej czas
Na nowo zapłonie, rozpali się w nas
Kiedy przyjdzie, kiedy przyjdzie ten czas
Nadzieja jak ogień co prawie że zgasł
Kiedy przyjdzie, kiedy przyjdzie jej czas
Na nowo zapłonie, rozpali się w nas
W mieścinie zbyt małej
By od siebie czymś różniły się dni
Dziewczynom z żurnali mód zazdrości się ciut
Choć bez wiary w cud
Lekarstwo na sny
Że ktoś tam się zjawi i zabierze cię stąd
To zbudzić się i utopić je w kawie
I żyć od świąt do świąt
Kiedy przyjdzie, kiedy przyjdzie ten czas
Nadzieja jak ogień co prawie że zgasł
Kiedy przyjdzie, kiedy przyjdzie jej czas
Na nowo zapłonie, rozpali się w nas
Podobno ten świat ze snu
Za dzień za dwa ma dotrzeć i tu
Najlepszą sukienkę włóż
Wyszykuj się, bo czeka tuż tuż
Za szczęście się z nim zapłaci
Tak samo jak za gaz albo prąd
Dogadasz się z kimś i wydasz się za mąż
By żyć od świąt do świąt
Kiedy przyjdzie, kiedy przyjdzie ten czas
Nadzieja jak ogień co prawie że zgasł
Kiedy przyjdzie, kiedy przyjdzie jej czas
Na nowo zapłonie, rozpali się w nas
O Panie zza chmur chciej dostrzec ją
I tych co tak mało chcą
Jeżli usłyszysz ten głos spraw
By do nich też uśmiechnął się loc
Kiedy przyjdzie, kiedy przyjdzie ten czas
Nadzieja jak ogień co prawie że zgasł
Kiedy przyjdzie, kiedy przyjdzie jej czas
(Kiedy przyjdzie) Na nowo zapłonie, rozpali się w nas
Kiedy przyjdzie, kiedy przyjdzie ten czas
(Kiedy przyjdzie) Nadzieja jak ogień co prawie że zgasł
Kiedy przyjdzie, kiedy przyjdzie jej czas
(Kiedy przyjdzie) Na nowo zapłonie, rozpali się w nas