Potłukę się, pogubię gdzieś
Okłamie Cię, powstrzymasz gniew
Zapragnę gwiazd, Ty wszystko dasz
A ja wezmę wszytko

Przetańczę noc, uwierzę w coś
Dosięgnę dna, obiegnę świat
Popełnię błąd, wykrzyczę złość
Bo Ty stoisz za mną

Dam Ci za to polne kwiaty
Wyślę list, wezmę na spacer
Sam dla Ciebie prezent zrobię
Do snu bajkę Ci opowiem

Postawie się, osiągnę cel
Poczuje wstyd i będę zły
Podniosę głos, zbuduje dom
A Ty będziesz dumna

Nie boję się, wiem czego chcę
I będę szedł, przed siebie szedł
Obejrzę się, poszukam Cię
I już nie odnajdę

Dam Ci za to polne kwiaty
Wyślę list, wezmę na spacer
Sam dla Ciebie prezent zrobię
Do snu bajkę Ci opowiem

Co sobie myślisz? Nie ma lekko
Dziękuję wam bardzo jeszcze raz
Dzięki
Bardzo się cieszę, że tak to wszystko się toczy
Ci co kiedyś siedziałem
W chacie pisząc te wszystkie piosenki i jakoś tak nigdy się zastanawiałem,
Że można tak, a okazuje się, że można
Słychać co mówię?
Jakby dziękuję Wam za to, że jesteście, bez was nie ma mnie
Więc jakby.
Kto pamięta ostatni koncert tutaj,
W klubie Studio to pamięta gdzie był stolik,
Gdzie można ze mną pogadać,
Bo ja zawsze lubię gadać poznawać nowych ludzi
Ktoś ma coś do mnie albo ktoś chce mi coś powiedzieć ekstra, zapraszam
Więc będę bardzo wdzięczny, jeżeli podbijecie
Tylko dajcie mi zajarać szluga
Zrobię sobie herbatki i zaraz się tam zjawię, okej?
Pa, całuję