Mam miliony ran przez które nie mogę spać
Siedzę po nocy sam próbując przełamać strach
I pisze kolejny tekst o tym jak bardzo mi źle
Co mam robić skarbie kiedy znowu zabraknie mi cie
Znów uciekam w martwy tłum pusty świat i ich twarze
Tęsknie za twoimi słowami za tym dobrym dniem
Mówili mi o tobie źle dalej ciągniesz mnie
Dla mnie nie musisz być idealna wystarczy że jesteś
Nie starczy mi słów by opisać moją więź
Tyle było trudnych chwil nie zdołając zniszczyć mnie
Bo dalej to czuje
Bo dalej to czuje
Dalej to czuje
Bo dalej to czuje

Środek nocy chłodny ciemny pokój no i discord
Ziomy w necie bo w mieście mnie ludzie nienawidzą
Pewnie by nikt nie zauważył jak bym zniknął
Będzie tak samo o mnie cicho
Jak jestem taki wyjątkowy to czemu siedzę sam
Jak jestem taki cudowny to powiedz mi to w twarz
Chce ciebie mieć obok ale na to nie zasługuje
Chłodny ciemny pokój no i ja samotny pale szluga

Dla mnie nie musisz być idealna wystarczy że jesteś
Nie starczy mi słów by opisać moją więź
Tyle było trudnych chwil nie zdołając zniszczyć mnie
Bo dalej to czuje
Bo dalej to czuje
Dalej to czuje
Bo dalej to czuje